NTFS a Linux...[czyli sterownik NTFS-3G]

Mam pytanie. Czy w systemie Debian GNU\Linux będę mógł korzystać z oprogramowania w NTFS? Wiem, że najnowszy Debian posiada wersje Linuxa 2.6.22.9 i że od wersji 2.5.10 jest tam sterownik NTFS-3G umożliwiający odczyt NTFS. Wszystko powinno chodzić ale na np. Wikipedii piszą (cytuję):

“nie zapewnia pełnej zgodności”. Chciałbym żeby na moim Linuxie chodziły wszystkie gry i programy (np. Simsy i cała masa rpgów). Czy wszystko będzie się jakoś kręcić czy może będą pewne ograniczenia?

:chat:

Nic nie będzie działało :roll:

Gry pisane pod Windowsa nie będą chodzić na Linuksie (i system plików nie ma tu nic do tego)

No chyba że kupisz sobie program Cedega

Nie wszystko chodzi zarówno na wine jak i na cededze.

Gry oficjalnie wspierane przez Cedegę

A na wine wszystko zależy od farta…

żart :slight_smile:

Co do programów.

Zacznij oswajać się z myślą że zaczniesz czeęsto korzystać z innych (nie zawsze lepszych, nie zawsze gorszych.)

Lub pobierzesz darmowy Wine i spróbujesz odpalić.

Czyli jak będę miał Cedegę lub Wine to sprawa rozwiązana, czy tak?

A może ktoś zna jakieś inne jeszcze sposoby? :shock:

Nie wszystkie gry urochomisz przez Wine/Cedegę najpiwerw poczytaj które tytuły uruchomisz pod linuksem a które nie

Do gier tak. Ale oczywiście nie wszystkich.

Do programów będziesz się musiał nowych przyzwyczaicć. Ale niektórych tylko.

Mam jeszcze kilka wątpliwości. Czy używanie Wine lub Cedegi podczas grania nie obniża jakosci samej gry, tzn. czy nie bedzie przez to chodzić gorzej niż na Windowsie? I czy do poczetu gier obsługiwanych przez te programy należy znaczna większość gier czy tylko najnowsze\najstarsze tytuły? :shock:

zależy od samej gry :slight_smile:

ale nie nastawiaj się że na Wine coś odpalisz (chodzi mi o grę)

znane są natomiast przypadki że na Cedega gry chodzą szybciej niż na Windowsie (chociaż zazwyczaj jest na odwrót)

Pamiętaj jednak że Cedega to program płatny

Wspierane gry:

http://games.cedega.com/gamesdb/

Cenę jakoś przeżyję (55USD\rok) ale nie rozumiem tych wersji. Różne gry są na różnych wersjach. Mam nadzieję, że kupując program będę miał dostępne wszystkie jego wersje, czy tak? :roll:

Są też gry zrobione pod linuksa czyli quake 3 i 4, doom 2 i 3, Neverwinter Nights, i wiele innych

Złączono Posta : 10.10.2007 (Sro) 0:22

mogę Ci jeszcze jedną rzecz poradzić. Wiele gier i programów nie działa, przez brakujące czcionki np. winamp. Dlatego skopuj czcionki z windowsa. Znajdują się w tym kalatosu C:\WINDOWS\Fonts

Będzie to wyjątek żeby program napisany pod Windows miał “wersje” dla linuksa.

Tak jak wyżej napisane możesz emulować przez Wine lu Cedegę lub szukać darmowych odpowiedników na linuksa.

Co do wersji na poszególne dystrybucje to nie ma tutaj takich podziałów, jak program działa na linuksie to znaczy na każdej dystrybucji.

Nie o to mi chodziło. Program Cedega ma różne wersje (5.0.2; 5.0.3; 5.1…6.0). Więc czy kupując Cedegę będę miał wszystkie te wersje? Bo np. na wersji 6.0 nie ma Icewind Dale’a II a na wersji 5.2.6 jest. Czy ktoś może ma Cedegę i wie jak to z nią jest?

:popcorn:

Nie rozumiem problemu… Skoro stać Cię na wydatek rzędu 150 zł rocznie na Cedegę to nie prościej wydać 300 zł na legalny system, który rozwiązuje wszystkie problemy z kompatybilnością gier? Zakładam, że gry w które chcesz grać są w Twoim posiadaniu (kupiłeś oryginały), bo jeśli chcesz grać na piratach to cała ta zabawa w emulowanie Windows na Linuksie traci jakikolwiek sens…

:roll:

Linux to system na licencji GNU (darmowy i legalny i na dodatek można go modyfikować). A jaki system miałeś na myśli za 300zł?

OTy > kosz.