Kurcze, nie mogę za jasny gwint pozbyć się pewnego, cholernie upierdliwego problemu :-x
Otóż mój komp gubi notorycznie plik NTLDR
Ileż to już razy instalowałem XP-eka?! Bodaj chyba z 1000! I to różne płytki; od brata, od kolegi, ze sklepu, oryginały i nici z tego. Pochodzi trochę, dłużej lub krócej i pada oznajmiając komunikat, że brak pliku NTLDR. Nie można go uruchomić. Wówczas rotować się muszę płytką instalacyjną, odzyskiwaniem za pośrednictwem “R” i tak w koło Macieju. Potem i to przestaje działać i kompa nie idzie odpalić jak tylko poprzez ponowne zainstalowanie xp-eka…
No szlak mnie trafia! :twisted:
Dzieliłem i nie dzieliłem na partycje. Aktualizowałem. Programy antywirusowe i antyspywarowe instalowałem, /cenzura/ z tego!
Co to u licha może być? Przejrzałem google wpisując NTLDR oczywiście prócz wielkiego chaosu i śmietnika informacyjnego nie znalazłem, że to dysk, że to ram, że to, że tam. Szukałem po forach, ale znalazłem tylko jeden, wielki burdel informacyjny :o
Ja już nie wiem… ręce mi opadają. Zaraz wypierniczę kompa za okno i będę miał święty spokój! Tylko co w tedy robić w te zimowe, długie wieczory…
Jak wiesz Brachu co to może być, please odpisz na mój post ![-o<
Za wszelkie info z góry dziękuję i pozdro ślę net-łączami!
Jeżeli już instalowałeś system 1000 razy, to zrób to jeszcze raz. Partycję systemową wybierz inną niż C:. Wyeliminujesz przez to jeden z potencjalnych czynników, jakim może być uszkodzony sektor na partycji. Miałem podobną historię. Winowajcą był dysk.
Sie robi Adminie. Już poprawione. Dodałem kreseczkę i skonkretyzowałem podtematem.
A swoją drogą szukanie boli i to jak ■■■■■■■. Zwoje mózgowe się mogę przepalić od tego szukania po necie, bo bajzel w nim jak na ruskim targu #-o
Jak myślita ludziska, da coś zainstalowanie SP2 ? Ściągam już drugi raz, bo coś za pierwszym mi nie zassało do końca. Raz ze skaypem też tak miałem. A tak w ogóle fajne te programiki na tutejszym vortalu. Ścieknąłem cały top20, bo intuicyjnie czuję, że to muszą być same rodzynki, skoro są na topie 8)
Jeśli często w Windows gubi NTLDR niestety związane będzie to z dyskiem. Można ewentualnie zdjąć partycję i założyć jeszcze raz.
Jeśli sprzęt jest OK to rzadko zdarza się blue screen czy podobne sytuacje jak z tym NTLDR. Proponuje sprawdzić sprzęt. RAM możecie sprawdzić programem MEM TEST, który nagrywa się na bootowalny nośnik i odpala się sam przy starcie.
joguś , czyli z dyskiem twardym wszystko w porządku.
Pobierz Memtest86, nagraj plik ISO na płytę i uruchom komputer z włożoną płytą z w/w programem (w BIOSIE Advaced BIOS Features->First Boot Device->CDROM jeśli zajdzie taka potrzeba, aby to przestawić).
Dla pewności wykonałem dwa testy, programem Memtest86 i Memtest. Oba wypadły pomyślnie. RAM jest ok.
Co mogę jeszcze zdziałać? Dysk - OK, ram - OK, procesor - OK, karta graficzna - OK, bo robiłem test 3D. Co mi jeszcze pozostało zrobić lub sprawdzić? Dodam, że zainstalowałem SP2, oczywiście program Avasta, porządeczek od nowa zrobiony, komp chodzi drugi dzień, ale bez wyłączania. Aż się boję go zgasić. A jeszcze coś dodam. Z nim jest często tak, że jak jest ciepły, czyli wyłączę i po chwili, dajmy na to - do 5min, włączę z powrotem, to zaskakuje jakby nigdy nic - Windows odpala się bez zająknięcia, ale gdy wystygnie, np. uruchamiam go po dniu przerwy, to znów to samo, czyli nie odpala się, tylko komunikuje, że brak pliku NTLDR. Może mam gdzieś “suchy lut” ???
Nie kapuję o co pytasz. Jestem jeszcze pół zielony w te klocki
Pomyślałem, że powalczę i zainstaluję XP-ka jeszcze raz (teraz piszę z roboty, z innego kompa) i zrobię 4 partycje. Ulokuję go na ostatniej. A jak to nie pomoże to zainstaluję “98”, też na rozdzielnych partycjach. Trzeba walczyć. Dopiero jak wykorzystam wszystkie możliwości, oddam dziada do serwisu.
Uruchomiłem go blisko 10 razy ( i to na zimno ) i chodzi, ba, nawet śmiga
Co zrobiłem?
Zainstalowałem XP-ka ze sprawdzonego źródła, od kolegi, który dostał go od swojego kolegi, a ten zaś ma Kolegę w serwisie itd. Sum summarum XP-ek ZAJEBIASZCZYJ :lol:
No i posłuchałem się kolegi z FORUM i podzieliłem dysk na partycje
Co jeszcze?
Chyba tyle.
Wina leżała w oprogramowaniu musi
Chciałbym z tego miejsca Wszystkim Forumowiczom, czyli żywym Ludziskom siedzącym po drugiej stronie kompa, podziękować za wsparcie, zaangażowanie, serdeczność i POMOC.
WIELKIE DZIĘKI
Wesołych Świąt
oby nasze kompy nigdy się nam nie psuły
oby wszystkie programy były zawsze dobre i darmowe