Witam 
Szukałem już w googlach, na różnych blogach i forach, ale mało jest sensownych tematów odnośnie Intela Nuc-a, a jak już jest to dotyczy starszych wersji.
Szukam sobie przyszłego komputera. Mam niezłą stacjonarkę, która mi służy dobre 4-5 lat kupioną vobisie, gdzie nie wykorzystuje jej pełnej mocy. Wpadłem na pomysł ostatnio, żeby kupić mini-pc, lecz mam problem z jego wyborem. Wiem, że takie komputery o wiele mniej prądu zużywają i mniej miejsca. Stacjonarka służyła mi do gier i do pracy. Na chwilę obecną teraz tylko służy mi do pracy, gdzie mam otwarte pliki worda, chroma z 10-20 zakładkami, xampa, dreamweaver , windscp, czasem siedzę na virtual boxie na ubuntu i czasem leci film w tle albo muzyka. Na stacjonarce zagram jedynie w wiedzmina 3 jak wyjdzie i pewnie na tym zakończę. Co mnie interesuje. Na pewno taki NUC musi mieć procesor 4 generacji Intela i dysk SDD, zwłaszcza na dysku mi zależy. Myślałem nad prockiem I5, takiego mam na stacjonarce i uważam to za dobry produkt, żaden Celeron! Słyszałem jedynie, że te Atomy od biedy ujdą. Zastanawiam się pomiędzy produktem Intela a Gigabyta, ale z tego co widzę, to Intel chyba jest lepszy. Ciekawi mnie jaka jest też duża różnica pomiędzy 4 i 8 GB ramu, dla gracza jest, ale do zwykłej pracy buriowej/programistycznej chyba aż tego nie widać ?
Może ktoś miał ten sprzęt ? A jak nie to może macie jakieś inne propozycje mini-pc ? Mac odpada. Planuję na to wydać około max 2 koła. Odnośnie karty graficznej to mi zależy, żeby GIMP-a odpalił i działał w miare, także filmy w HD, ale raczej te wszystkie Intele hd 4000 czy 5000 poradzą z tym. Laptop mnie nie interesuje, ponieważ mam i męczy mnie praca przy nim, pracuję na nim tylko jak gdzieś wyjeżdżam i muszę coś zrobić.
Co o tym sądzicie ??