Ej… ja @zakius bardzo lubię, to mój ulubiony troll
@daras28-82 KalmX różni się tylko chłodzeniem, pod spodem jest ten sam kawałek krzemu.
Ej… ja @zakius bardzo lubię, to mój ulubiony troll
@daras28-82 KalmX różni się tylko chłodzeniem, pod spodem jest ten sam kawałek krzemu.
Czasem wydaje mi się, że on z trollowaniem na serio już nie ma nic wspólnego. Po prostu ma “egzotyczne” podejście do niektórych tematów.
Mhm, opcja bezgłośnego chłodzenia jest kusząca, ale własnie to chłodzenie ze względu na wydajność nie da sobie rady z temperaturami w długotrwałym stresie, chyba że masz ekstremalny przeciąg w budzie.
Dwie 140-tki od be quiet. I 120-tka na tyle. Plus dwie 120-tki na górze od Navisa
Możesz próbować, do grania jednak lepiej coś z własnym solidnym chłodzeniem.
Też tak myślę.
Zatem napiszę do wszystkich tych pięciu gości, zdam się na ślepy los
Powodzenia, daj znać jak ci to pracuje i co wyrwałeś.
Siema, jak się z Tobą skomunikować skoro masz wiadomości prywatne wyłączone?
Pls try again!
UWAGA! ATENSZAN! WNIMANIE!
Tylko gdybam!
Gdyby… gdybym zdecydował się na RX 570, to który model będzie najciekawszy. Mam tu ziomka z Mokotowa, który ma trzy takie karty:
Tylko gdybam (proszę zignorować info o wkładkach )
Jeden koleś sprzedaje 3 karty graficzne na gwarancji? Nie śmierdzi Ci to koparkami?
Bardziej chodzi mi o model. Czego szukać, a czego się wystrzegać.
1050 Ti ma niskie TDP to dużo modeli było spoko, może pomiń MSI, żeby cewki nie piszczały.
A tak w ogóle to może poczekaj na Black friday/ Cyber Monday, może jakiś sklep pójdzie po rozum do głowy i rzucą za jakieś 450 zł nową by ktokolwiek im to kupił.
Tak, też myślałem o frajdeju
ogólnie Saphire chyba były z lepszych, ale w opisie podobno sa na gwarancji producenta jeszcze. Popatrz , która najdłuższa. Wiadomo min 3 miechy, lepiej 6- w takim czasie ewentualny bubel wyjdzie.
Z dostępnych Sapphire. Asus na Radeonach koncertowo spierniczył chłodzenie. Niemniej myślę, że @anon741072 może mieć rację i gościu sprzedaje karty z koparki. Za każdym razem gdy widzisz kogoś, kto sprzedaje kilka używanych sztuk, miej na uwadze, że to może być koparka. Nigdy nie wiadomo jak były traktowane.
BTW. chwilę ogarniałem o co chodzi, bo na miniaturce wkładki laktacyjne…
To nie tylko śmierdzi, to była koparka.
Płyta z koparki też wystawiona.
Czyli Gigabyte.
Nie ma co wybrzydzać. Poza tym sprzedający był zainteresowany sprzedażą. Reszta chciała sprzedawać w nieskończoność.