O co chodzi z tymi serwerami wyświetlania obrazu?

Witam serdecznie!

Chciałbym się dowiedzieć czemu np. Ubuntu będzie pracowało na Mir’ze, inne dalej na X.Window czy na Waylandzie. O co w tym wszystkim chodzi, czym to się różni, jeden od drugiego?

Pozdrawiam

Czym się różni Wayland od X:

http://www.phoronix.com/scan.php?page=a … tion&num=1

Czym się różni Mir od Wayland:

Canonical (twórcy ubuntu) cierpi na “not invented here”.

Jeżeli coś jeszcze jest dla ciebie nie jasne, to śmiało pytaj :slight_smile:

X Window - inaczej Xorg, dotychczas jedyny dostępny serwer wyświetlania, bardzo stary projekt. Głównymi jego problemami są:

  • na początku był projektowany na serwery/do pracy sieciowej

  • w czasie obrósł w różne dziwne rozwiązania i stałem się kombajnem do wszystkiego (a co się nadaje do wszystkiego to jest do niczego), np. posiada on 3 różne API do obsługi urządzeń (działających jednocześnie), trzy różne API do wyświetlania obrazu itp…

  • nie posiada nic co by trzymało okienka w synchronizacji - odpal sobie film na youtube w flash i przewiń stronę - czasami łapie taki tzw. tearing że szkoda gadać (wynika to z tego że okienk flash też jest “osobny oknem)”

Z względy na te i jeszcze inne wady xorg powstał wayland - po prostu developerzy doszli do wnioski że łatwiej i szybciej będzie napisać wszystko od nowa niż próbować naprawić Xorg. Wayland jest projektowany tak żeby był jak najprostszy ale zarazem zgodnie z założeniami działania nowoczesnego sprzętu. Jego główne mota to “tearing free” - bez jakichkolwiek lagów i “every pixel is perfect” - każdy piksel jest tym czym ma być i tam gdzie ma być. Znacznie uproszcza on całe API do wyświetlania okien, obsługi urządzeń wyjścia itp.

(uwaga ta cześć jest mocno subiektywna!) Mir powstał tylko i wyłącznie z dwóch powodów:

  • nie zrozumienia działania Wayland przez devów ubuntu - wady które my wytkali okazały się kompletnie wyssane z palca i wynikające tylko z ich niewiedzy

  • chęci posiadania pełnej kontrolo na kodem serwera - np. oba serwery posiadają tzw. warstwę kompatybilności z Xorg - XMir i XWayland, umożliwiając uruchamianie aplikacji pisanych na Xorg na nowych serwerach, przy czym XMir w dużym stopni bazuje na kodzie XWayland z jedną zasadniczą różnicą - XMir umożliwia uruchomienie całego środowiska graficznego w sobie a XWayland tylko pojedynczych aplikacji - można to uznać za zaletę ale takie postępowanie nigdy by nie zostało zaakceptowany przed devów Wayland - po pierwsze kod odpowiedzialny za to jest “bardzo brudny tzw. dirty hack”, dwa - nie po to robimy nowy serwer wyświetlania żeby później cofać się w rozwoju i odpalać całe środowisko na warstwie kompatybilności… :expressionless:

Dlaczego tyle osób nienawidzi Mir? Po istnienie Mir zmusza producentów sterowników graficznych do rozdwojenia się na dwa różny serwery lub wspierania tylko jednego (będzie takie flame że szkoda gadać jaki np. Nvidia któregoś nie wesprze, a w przypadku sterowników zamkniętych ciężko się doprosić wpierania nowych rozwiązań). Podobna sytuacja dotyczy aplikacji a raczej bibliotek z których korzystają.

Uff… ale się rozpisałem, jeszcze jakieś pytania :smiley: ?

Czyli jakby nie patrząc, jeżeli Mir osiągnie władzę, to będzie lepiej niż z Waylandem. Mam rozumieć, że Mir działa jak środowisko w Windowsie, wszystko może być uruchomione w jednej chwili, a nie jak w Wayland, osobno, poszczególne oprogramowanie, tak?

No cóż, mi zależy by było wsparcie Intela i AMD, wtedy jest mi obojętne jaki serwer, ważne by linux działa, gdyż cały czas chcę na nim pracować, ale ile razy usiądę, to coś mi nie pasuje bo coś nie działa i bla bla bla, a że jestem na informatyce to jakieś pojęcie mam, dlatego zainteresowały mnie te serwery wyświetlania. Dziękuję Wam :slight_smile:

Nie, jak Mir zdobędzie władzę to będzie bardzo źle - bo Mir jest “ubuntu only solution” działa tylko na ubuntu i tylko z Unity.

Nie, oba umożliwiają uruchomienie całego środowiska graficznego, przy czym Wayland na dany moment już KDE/Gnome/E17, a Mir tylko i wyłącznie Unity. To o czym pisałem dotyczy tylko i wyłącznie aplikacji nie przeniesionych z Xorg na Wayland/Mir, na Mir możesz uruchomić całe środowisko graficzne które działa tylko z Xorg (przy czym wracają ci wszystkie wady Xorg) a na Wayland możesz tak tylko pojedyncze aplikacje (wady Xorg będą się wtedy tylko odnosić do tej aplikacji a nie do całego środowiska graficznego). Co do wsparcia, Intel wyparł się trzymania w swoim kodzie wsparcia dla XMir - oczywiście devowie ubuntu mogę sami sobie pathować sterowniki dla ubuntu (jako że są one otwarte), Nvidia wiadomo że na dany moment pracuje na sterownikiem zgodnym z EGL (którego wymagają zarówno Mir jaki i Wayland), w przypadku AMD - nic nie wiadomo, a jeżeli coś będzie to przy dobry wiatrach rok po tym jak Nvidia wypuści swoje sterowniki - mniej więcej taki wygląda ich polityka wsparcia Linuksa (zresztą na Win wcale nie jest lepiej - często nawet paroletnie karty już nie są wspierane).

No tak, ale wydaje mi się, że jak będzie Mir, to będzie tylko jeden linux, tym samym wszystkie firmy będą patrzeć na niego jak na wyrocznię a’la Windows. Tym samym będzie on najbardziej rozpowszechniony, ludzie nie będą mieli problemu w wyborze darmowego systemu, przez co użytkownicy chętniej będą wybierać Ubuntu gdyż i producenci oprogramowania będą mieli tylko jeden system. Zwłaszcza, że Ubuntu tworzy jakby nie patrząc firma, korporacja, gdzie pozostałe systemu społeczność, nawet Fedora jest tylko finansowana przez Red Hat co nie znaczy, że jest ich systemem.

Więc pod tym względem to fakt, to dobrze jak będzie Mir.

Ale też może być odwrotnie, Ubuntu przestanie się liczyć, jak przestanie się liczyć trzeba będzie stworzyć nowy system bądź wybrać jakiś dobry, który zastąpi Ubuntu. Idąc dalej to firmy będą miały problem z wyborem systemu na który tworzyć oprogramowanie [czyt. aplikacje i sterowniki].

W skrócie, jest źle, a będzie gorzej.

Tak ja to widzę, a jak Ty?

Firmy od kart graficznych (nie wiem, czy wszystkie) wypięły się na Mira, więc nie będzie zmasowanego wsparcia dla Ubuntu. Ubuntu nie jest też jedyną dystrybucją tworzoną przez firmę. Po prostu ma największy attention whore marketing.

HardCore IV dużo osób nie trawi ubuntu - a jeżeli maił by nastąpić tak jak mówisz " Mir, to będzie tylko jeden linux" to rzucam to wszystko i przechodzę na BSD - nie po to się przenosiłem na Linuksa żeby mieć dostęp tylko do jednej dystrybucji o konfigurowalności Windowsa, Linux to nie tylko po prostu inny system, to kompletnie inna filozofia użytkowania systemu - system który nie ogranicza użytkownika, coś ci się nie podoba - zmień to jak zechcesz, ograniczeniem są tylko twoje zdolności informatyczne np. ostatnio zacząłem używać menadżera okien awesome - po prostu masakra jak bardzo można go skonfigurować, ale trzeba znać lua :P.

Frankfurterium Intel wyparł się tylko XMir - nie całego Mir, Nvidia i AMD nie wypowiedziały się na dany moment w tej sprawie.

Jeśli Ubuntu przejdzie na Mira, to zejdzie na psy. a jak zejdzie na psy to przejdę na Debiana, albo Linux Minta.

Serwer wyświetlania jest potrzebny do symulacji obrazu, bez niego będziesz mógł pracować tylko w środowisku tekstowym. a każdy pakiet w formacie .deb wspiera tylko x.org, gdyby mir wszedł to wszystkie które były robione pod xwindow (xorg) to nie odpaliły by…

Przepraszam że się tak wyrażę - ale głupoty wygadujesz:

  • pakiety deb nie mają nic w związku ze Mir czy Xorg, nie ma czegoś takiego że wspiera tylko xorg (jestem ciekawe skąd wyciągnąłeś takie informacje?). Pakiet deb może zawierać zarówno program pod Mir/Wayland/X11 czy program tekstowy a nawet rzeczy jak sterowniki do kernela. Jest po po prostu zbiór plików odpowiednio spakowanych + informacje o pakiecie i jego zależności (przy czym są one w 100% dowolne)

  • aplikacje pisane pod Xorg odpalą na Mir czy Waylandzie przez XMir czy XWayland - warstwa kompatybilności która umożliwia odpalenie programów Xorg pod tymi serwerami wyświetlania

  • serwer wyświetlania nie ma nic do symulacji obrazu (cokolwiek to pojęcie znaczy dla ciebie), po prostu odpowiedzialny jest za wyświetlanie obrazu.

Nie jestem zwolennikiem Mir - ale serio, jeżeli się nie znasz to nie siej FUD-u.