Wyprodukowałem wpis na swoim blogu (chodziło o porównanie pulpitów Windows 10 i Windows 7, gdzie ten pierwszy wypada zgoła żałośnie). Użytkownicy i czytelnicy zaczęli go komentować, gdy nagle mój wpis wraz z komentarzami został usunięty przez moderatora DjLeo z informacją, że mam nie zaśmiecać.
Wyrazów powszechnie uznawanych za wulgarne nie używałem, a że Windows 10 na tle Windows 7 wypadł koszmarnie, to już nie moja wina. Ale dobrze - na ten temat zaśmiecać bloga nie będę.
W pewnym sensie popieram usunięcie bo [ż]ygać się chce w temacie wyglądu kolejnego systemu Microsoftu.
Czyli w sumie powtarzanie powtarzania powtarzanego.
Z innej strony, co właściwie Cię tu trzyma ? Nie możesz publikować tematów takich jak chcesz. Zawsze musisz się liczyć, że jak komuś nie przypasuje to zrobi ‘ciach ciach ciach’
Nic z tym nie zrobisz. Najwyżej ściana płaczu.
Chcesz pisać bez cenzury ? Przecież jest tak wiele stron co to oferują. Zawsze możesz założyć własną w kilka minut.
Jesli Twoje teksty będą się podobały to nie potrzeba Ci takich portali jak DP aby przyciągnąć publikę.
Wypadek przy pracy, sprawdziliśmy i wpis przywróciliśmy. Niemniej faktycznie zbyt wiele to on nie zawiera, dlatego m.in. nie ma możliwości zaistnienia na stronie głównej…
A Tobie co do tego, o czym pisze jakiś użytkownik? Jeśli ma ochotę pisać na jakiś temat, to niech napisze, a kto nie chce, ten niech nie czyta. Portal chyba jest od tego, by zbierać jak największą liczbę użytkowników, prawda? Mogą się oni dzielić z innymi swoimi opiniami i spostrzeżeniami. Nie traktuj przynależności do jakiegoś portalu jako nagrody, nie jest to zaszczyt, nikt łaski nam nie robi.
System powstaje, więc jest wiele wpisów dotyczących nowości, porównań itd. Ludzie wyrażają swoje opinie. Mają do tego prawo, więc jeśli czujesz się oburzony, to się nie dziwię.
Mi się kilka razy zdarzyło coś napisać na forum i zostałem potraktowany niemal jak śmieć przez moderatorów. Nie będę ukrywał, że uważam ich za żałosnych typów (nie wszystkich oczywiście), bo nikogo nie obrażałem, ale widocznie nie byli w stanie znieść krytyki. Wyrażałem własne opinie poparte argumentami, opinie odmienne od ich opinii. A oni na to, że się mylę, ale gdy zapytałem dlaczego, to odpowiedzieli mi w sposób, który można streścić krótkim “bo tak”. I na tym kończyła się rozmowa. Oczywiście mam tu na myśli wiele różnych portali, ale i na dobrychprogramach mi się zdarzyło coś podobnego 2-3 razy. Przyznam, że czasami zdarzyło mi się złamać regulamin jakiegoś forum, który w niektórych wypadkach był absurdalny, ale przecież bezwzględnie trzeba go przestrzegać. Kilka razy widziałem tutaj na forum wpisy krytyczne skierowane w stronę administracji i po kilku minutach tematy te znikały. Przecież wszystko musi być idealne.
Pamiętaj - moderator zawsze ma rację.
Wredotko droga; jest tyle łatwo dostępnych słowników ortograficznych. Miej ty litość nad czytelnikami, proszę Cię o to nie wiem już, który raz. No nie wypada po prostu w publicznym miejscu tak pisać. Tu przecież i młodzież ucząca się zagląda. Jaki dostaje przykład? Pozdrawiam serdecznie 
A Tobie co do tego co ja piszę ? Wyrażam swoje zdanie na ten temat.
Masz prawo to czytać lub nie
Czemu autor walnął ścianę płaczu ? Mógł napisać zapytanie bezpośrednio do odpowiedzialnych za czyn usunięcia.
Malutkie echo poszło to i reakcja jest szybka 
Poprawka odpowiada ?
Kup mi słownik bo moja przeglądarka nie ma obsługi słowników pl. Bo tak właśnie poprawnie piszą pol…ki, jak im automat podkreśla
Optymalnie jest, jak słownik ma się w głowie, nie w przeglądarce
kk. obiecuje poprawę… no chyba, że umrę ze starości
Wredotka “Zmień płytę !” Twoje propozycje stają się nudne i czas na coś nowego . Mnie też takie składałaś i nie skorzystałem i nie zamierzam skorzystać w przyszłości . Ty masz jakiś monopol na prawdę ? Jakby wszyscy mieli jednakowe poglądy , to życie byłoby nie do “wytrzymania” . Rzecznik prasowy portalu ? Ja tam sprawy ortograficzne (“ódostępnił”) ? Radzę Ci chodź pilne do szkoły i ucz się ortografii . Zawsze licz w tych sprawach na to co masz w głowie a nie na to , że to maszyna poprawi za Ciebie błędy ortograficzne , bo te napisane nawet sprayem na murze (nie wspominając o D. P.) są powodem do wstydu. Ty nie “[ż]ygaj” ! Ty się ucz !
Ja jestem “zaciekłym windołsiarzem” , ale trudno mi oceniać system który jest w fazie testów skoro wybrałem , że nie będę “królikiem doświadczalnym” i do głowy by mi nie przyszło , aby tak napisać jak napisałaś Ty . Wysil “mózgownicę” i przedstaw kontrargumenty w stosunku do tego co napisał Meszuge . Jak nie szanujesz cudzych poglądów to nie licz na to , że Twoje też będą szanowane . Tylko wymiana poglądów z użyciem argumentów ma sens bo w jej wyniku może dojść do postępu . Ty natomiast sprowadzasz dyskusję na “jałowy bieg” .
Pozdrowienia dla Pana Docenta . Czekam na odpowiedź .
Meszuge W sprawie kasowania postów etc. : “Nihil novi sub sole .”
Nope,
Avanti o to, że mod usunął wpis z jednym zdaniem i trzema fotkami na krzyż?
Też bym tak zrobił.
A gdzie jak gdzie- na dobrychprogramach jakiejś szczególnej sympatii redakcji do W10 to ja nie zauważam, zwłaszcza jeśli chodzi o wygląd:
Więc jednak chyba pisać źle można. Ale trzeba pisać. A nie spamić wpisami z jednym pytaniem.
Adlevamentum “A oni na to, że się mylę, ale gdy zapytałem dlaczego, to odpowiedzieli mi w sposób, który można streścić krótkim “bo tak”.”
To jest nas dwóch . Chyba co niektórym moderatorom “odbiła palma” i naprawdę uwierzyli we własną nieomylność .
Przecież Docent napisał, że to była pomyłka. Wpis przywrócono, o co Wam jeszcze chodzi ludzie?
O co chodzi ?
Można tak :
“Błogosławieni , którzy nie widzieli , a uwierzyli .”
Ja mam tak (a już trochę żyję na tym świecie) :
Uwierzę jak się urodzę … jutro !
@KAZDAN63, sprawdź, będziesz wiedział, odpadnie Tobie problem z wiarą, która zasadniczo nie idzie w parze z wiedzą…
Mam nadzieje , że konstatujesz tylko to , że wierze i wiedzy (nauce) nie zawsze było i jest po drodze z czym w świetle historii i żyjąc tu i teraz a zwłaszcza w Polsce A.D. 2015 trudno się nie zgodzić (czasem mam wrażenie , że niektórzy wskoczyliby prosto do średniowiecza , co samo w sobie może i nie jest niczym zdrożnym , ale problem w tym , że nie pytając mnie o zgodę chcą na siłę mnie zabrać w “podróż” na którą ja nie mam absolutnie ochoty) . Najlepiej i najzwięźlej można to ująć przytaczając słowa “opatrznościowego męża stanu” : “Oczywista oczywistość” . Dobrze zrozumiałem ? Sprawdź ? Ale jak ? Jak mieć zaufanie do kogoś kto “kręci i mataczy” ? Jak ?
Wpis przywrócony, sprawa wyjaśniona. Nie wiedzę sensu na dalszej walki. Zatem kłódeczka. Amen!