Jak kiedyś zobaczysz jak mieszkają ludzie, jak wychodzą im z laptopa karaluchy, jak niektórzy śmierdzą, nie myją rąk itp. to może wtedy się zastanowisz nad tym, czy macanie sprzętu i dawanie kolejnej osobie, to takie fajne. A jeszcze w dobie chorób zakaźnych.
Pierwsze co robię z dostarczonym do naprawy sprzętem to odkażam, a podejrzany jest izolowany od innych.
Wszystko pozostaje pod kwestie rozsądku i to czy chce się sprzedających sprawdzać.
Twoje zdanie jest nie prawdziwe. Otóż sprzedający jak już to nie ma obowiązku przyjąć a nie, że nie powinien powinno brzmieć stwierdzenie. Dodatkowo może zamiast nieprzyjęcia wypłacić ci niższa kwotę po prostu w tym wypadku.
Sprzedawca powinien zwrócić konsumentowi pełną kwotę, chyba że nastąpiło zmniejszenie wartości towarów wynikające z obchodzenia się z nimi w sposób inny niż konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania.
A co jak w ysku czy jak to sie nazywa sprzedają poduszki, które mozna zwrocic kiedy sie chce. To jak slysze w reklamie w TV to az mnie wstrząsa na wymioty. Sprzet to sprzet, ale takie rzeczy oddawac to juz masakra. Sprzet jak chcesz i szanujesz to wycierasz, pote, dezynfekcja i juz mozna odsprzedac, poduszkę, koc oddawać to tak jakbym wziął przescieradło na ktorym spalem na drugi dzien i powiedzial zlalem sie bo nie wygodne i oddal
Wystarczy wejść w regulamin i widać ze nie tak wszystko możesz zwrócić.
JYSK – stosownie do wyboru Konsumenta - zobowiązuje się do przyjęcia i zwrotu pełnej ceny zakupu Towarów albo wymiany Towarów na inne dostępne Towary, które w chwili zwrotu będą:
w oryginalnym opakowaniu, w stanie niezmienionym (nienaruszonym) w stosunku do dnia wydania towaru,
rozpakowane i/lub bez oryginalnego opakowania, bez śladów użytkowania i uszkodzeń,
bez oryginalnego opakowania i/lub zmontowane, o ile noszą wyłącznie takie ślady, które wynikają z konieczności sprawdzenia ich cech, charakteru i funkcjonowania.
Mimo, iż JYSK nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu albo wymiany Towarów, które nie spełniają któregokolwiek z wymogów opisanych powyżej, to JYSK może podjąć decyzję o przyjęciu takich Towarów, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do zwrotu ceny sprzedaży potrąconej o kwotę odpowiadającą zmniejszeniu wartości Towarów.
Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości Towaru będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania Towaru.
W przypadku chęci zwrotu produktu, który jest uszkodzony lub nosi ślady użyktowania, które znacząco obniżają jego wartość, zastrzegamy sobie prawo do odmowy zwrotu.
A serio, to już nawet trafiał sprzęt z białymi śladami i klient z rozbrajającą, niewinną miną stwierdził, że przecież jest młody, więc to chyba normalne. Nawet mu do głowy nie przyszło, żeby umyć chociaż, zanim przyniósł.