OC Durona z 2002

Mam maszyne AMD Duron 1.2 GHz, 256 RAM, jakąs starą płyte Gigabyte, zasilacz no-name 350W i słabiutki system chłodzenia - to mój komputer zakupiony w 2002 (chyba wtedy). Teraz chciałbym oddać go siostrze na komunie no bo czemu nie - niech nauczy sie obsługiwać komputer :smiley: . Temperatury w stresie nie przekraczają 35 C także nie jest źle nawet pomimo tego chłodzenia. Ale jest jeden problem:

Nie chciałbym żeby śmigała na nim z prędkością żółwia :slight_smile: . Myślicie, że warto go podkręcić, czy może poczekać 3 lata i kupić jej nową maszyne? I gdzie tu sie zakłada tematy dot. OC?

Wątpię żeby się opłacało go podkręcać, zwłaszcza że sam mówisz że chłodzenie nie jest najlepsze, a i zasilacz jest no-name. Jeszcze ci wysiądzie z połową komputera podczas OC i dopiero sobie narobisz, a i nie wiadomo czy płyta główna ci pozwoli na OC. Musiałbyś zmienić co najmniej zasilacz na jakiś firmowy, bo temperatury jeszcze jako tako się trzymają… Zacznijmy od tego że podasz mi zdjęcie z twojego BIOS’u, powiem ci gdzie wejść i co zrobić :slight_smile:

Jak już dawac siostrze na komunie to lepiej kupić jej laptopa :slight_smile: Taka moja sugestia :smiley:

heh, to ja już wole po prostu dać jej ten komputer i niech wie co ja kiedyś przechodziłem :smiley:

Jeżeli przez OC mam rozwalić komputer to wole nic nie ruszać :stuck_out_tongue:

ac.admin , popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Niekonieczne, po prostu masz zasilacz typu “eksperyment”. I nie wiadomo czy wytrzyma,a czy nie wytrzyma… A po za tym na ten sprzęt możesz kupić tani i bardzo dobry zasilacz, choćby ten:

http://allegro.pl/item603359033_fortron … oclaw.html

Jeden z tych najlepszych zasilaczy… A bardzo tani, chociaż używany…

A do tego możesz kupić za 10zł bardzo dobre chłodzenie:

http://allegro.pl/item613171959_wyprzed … wy_fv.html

I po zakupie i podłączeniu tych części możesz się brać za mocne OC, jak ci tylko płyta główna pozwoli… Napisz dokładny model płyty głównej… :smiley: Nie ma się czego bać :slight_smile:

płyta główna w tym przypadku mało daje;d przestawić zworkę połaczyć piny i z 1.2GHz robi 4;d tylko te chłodzenie za 10zł może tego nie wytrzymać

Dokupić 0,5GB ramu i tyle, a procesor na Morganie zapewne, podkręca się jak krew z nosa.

Dokładnie - dołóż ramu, to będzie najbardziej odczuwalne dla komfortu pracy. Dzieci mają znacznie mniej cierpliwości i jak siostra będzie czekać 5 minut na załadowanie systemu to się zniechęci do komputerów :wink:

Ale chodzi o to, że ja nie chce nic dokładać ;]

Po prostu chce zrobić OC bez żadnego dokupowania ramu, no chybaże nie będzie się dało - wtedy dopiero dokupie ram.

Płyta główna:

7VT600P-RZ-C

link: http://www.gigabyte.pl/products/mb/spec … p-rzc.html

Z chłodzeniem jest taki problem, że powietrze z procesora leci przez BOXowe po czym od razu wpada na zasilacz - taka konstrukcja obudowy, bo jest bardzo mała i krótka więc ciężko za bardzo tam cokolwiek upchnąć :stuck_out_tongue:

To co? Dokupujemy ramu czy podkręcamy?

poszukaj w necie o odblokowaniu mnożnika grafitem, ustawiasz mnożnik na 12,5 i fsb 112 MHz i viola

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic409769.html

Jeżeli chcesz mieć dobre OC, musisz odblokować mnożniki, musisz to zrobić w sposób opisany wyżej… Bo inaczej nie da rady :slight_smile:

Jak tam jest Win XP to kup ramu kość najlepiej o tego samego producenta z tym samym CL, może być szybsza (mhz) od obecnej, przynajmniej kup z 512mb, i fortron też by się przydał.

Wyjec dobry sam wentylator np 60mm Revoltec Airguard kosztuje 2x więcej, a na pewno lepiej dmucha niż to coś titano-podobne, niedawno montowałem w jednym kompie z XP 2200+ Revolteca, obroty ok 3 tyś rpm, cichy jak na 60mm i dobrze chłodził, przy okazji w jednym ze swoich zamontowałem te Revoltecki, dysk twardy je zagłusza, jak wchodzi 70mm to Zephyr SilentiumPC 70mm, bardzo dobry jak na 70mm ale raczej na boxowe chłodzenie od AMD zamontujesz max 60mm.

A więc:

  1. Kupie fortrona i jakeś małe chłodzenie

  2. Odblokuje mnożnik

  3. Wezme sie za OC

  4. Zdam raport :slight_smile:

Może ci się uda podkręcić staruszka na nogi :wink: