Otóż ostatnio dużo bawię się w OC podkręciłem procesor z 3.0Ghz na 3.3Ghz (na 3.4Ghz był blue screen) i teraz pomyślałem zrobić to samo z grafiką. No i za pomocą programu MSI Afterburner udało mi się podkręcić standardowe taktowanie pamięci i rdzenia (1000@1200Mhz oraz 775Mhz na 850Mhz). Lecz o co mi chodzi w tym temacie? Otóż przy takim ustawieniu karta rozgrzewa się do 80stopni, a wiatrak mam ustawione obroty na poziomie 80%. I tu mam pytanie czy jest to bezpieczne rozkręcanie radiatora do takiej prędkości i czy rdzeń nie ulega powolnemu ‘‘rozkładowi’’?
Tak łatwo karty nie uwalisz, chyba że ustawiłeś jej duże napięcie na rdzeniu graficznym. Radeony się grzeją, ale 80 stopni przy tym modelu to jest dosyć dużo, sprawdź czy nie jest zapchana kurzem i nałóż nową pastę termoprzewodzącą.
Co do nakładania pasty mam Thermaltake TG-1 Extreme Thermal Grease, której użyłem do procesora i trzyma on do 65stopni. Czy mogę tą właśnie założyć również na grafikę? I jak w ogóle wygląda nakładanie pasty w grafice, bo nigdy tego nie robiłem. Czy nakłada się na rdzeń grafiki tak jak na procesor?
A napięcie według programu Piriform Speccy ma 1.100 V w spoczynku, a w stresie ma 1.200 V. Czy to dobrze?