Cześć
Chciałbym prosić o ocenę dysku. Z tego co widzę to są bad sectory. Czy da się to naprawić? Ewentualnie jeżeli komputer jest takim “zapasowym”, gdzie nie przechowuje się żadnych cennych danych to myślicie że jest się czym przejmować? Komputer działa na Ubuntu, więc wrzucam screeny z GSmartControl.
Jeśli nic cennego nie masz to może być. Po prostu czasem sprawdzaj smart czy coś się pojawiło nowego.
Trzymać coś ważnego odradzam, bo 20 niestabilnych sektorów przy zaledwie 2692 godzinach pracy to zły znak.
Można, ale skoro już masz tu system i tego komputera używasz rzadko to czy warto?
Jest szansa, że logiczne błędy C5 mogą same się naprawić podczas codziennej pracy.
Błędów C5 nie ma, a błędy C4 same się nie naprawią.
Dysk próbuje remapować sektory. Problem polega na tym iż uszkodzone sektory znajdują się na początku dysku, a więc mogą na nich być zapisane pliki systemowe. Warto wykonać skan powierzchni całego dysku np MHDD, czy choć Victorią (winXP)z płyty Hirens.
Mój błąd, faktycznie to jest C4 a nie C5.
Zrób jeszcze self-test. Zakładka “Perform Tests”. Wybierz tam “Long” (dosyć długo trwa) i wklej wynik po ukończeniu z zakładki “Self-test-Logs”
