Witam !
a czy cos złego widzisz w tej poradzie wedługł mnie może być
To już lepiej napisać taką poradę niż plagiatować
Jeżeli jesteś za ocenami punktowym, to w takim razie
na ile punktów zasłużyłeś za taką poradę - w skali 0 - 10.
Przecież to nie ma sensu
To chyba już przerabialiśmy
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Jestem za skalą od 0 do (minus) -10 , a nawet -100
I jestem za karo , good dziwczynka tylko rzuć palenie :twisted:
:okulary:
Dla uściślenia:
Dotyczyło to nie samej porady - tylko jak to ocenić.
Istnieje sprzeczność - ktoś napisał/ ktoś zamieścił tu
To po kiego ją plagiatowałeś. Przecież to twoja porada. :?
I znów dochodzi do rozmywania ideii forum które ma być wszechstronnie pomocne dla użytkowników komputerów…dla mnie osobiście porada może być z “księżyca”…byle spełniła swoją rolę,i jej pochodzenie nie ma dla mnie żadnego znaczenia / typu “plagiat” z czasopisma/.
A tu zaczynają się pomysły o ocenach…punktacjach…za chwilę ktoś rzuci hasło o ocenie “oceny” i punktacji z wersją z dwoma miejscami po przecinku…ironizuję ale nie ma innego sposobu…z tym forum z definicji komputerowym już cuda się wyprawia…
rozmowa jak zwykle prowadzi do nikąd :)
Najlepiej tak powiedzieć…
:hahaha: :hahaha: :silly: :silly: :silly:
Monthy Pyton to przy tym cieniak , lepiej by tego nie wymyślił
:okulary:
Najzwyczajniejsza w świecie konkluzja - bo tak to wygląda
Poczytaj dalej - ze zrozumieniem, znajdziesz tam tekst o “krzywym zwierciadle”… Czy ja naprawdę jestem aż tak niezrozumiała w tym, co piszę…
Czy też się mnie nie chce celowo zrozumieć… :roll:
Parę słów o samej ankiecie.
Moim zdaniem, coś nie tak!
Czy jesteś za poradami? (tak/nie)
Przecież porady istnieją, natomiast clou tej dyskusji jest to - czy te porady poddać punktacji. Może lepiej: czy jesteś za punktacją porad, czy cuś w tym stylu… :roll:
No toż mówiłam o poradach w “Poradach” i tylko o tym…
Co do tematu, powiedziałam już “róbta, jak chceta” - natomiast ten dział z samej definicji i podtytułu - służy temu, by userzy składali tu różne propozycje i opinie, jak zresztą uczynił inicjator topiku…
Takie prawo userów, zresztą nadane przez “zarządców”…
I należy o tym dyskutować…
Sorry, a kto Ci zabrania dyskusji. :PPP
Pysiu ma prawo do swoich stwierdzeń w temacie , a że dyskusja prowadzi donikąd… no, po prostu, prowadzi…
:okulary:
Tak sobie czytam i czytam, i takie mnie naszły wątpliwości:
Padały tu różne propozycje - podawać źródło porad, umieszczać tylko sprawdzone porady itp.
Wszystko fajnie, tylko:
-
Czy każdy z nas umiałby oddzielić źródło porady od usera, który ją zamieścił ? Czy nie byłoby tak, że po jakimś czasie user, który nie zamieścił żadnej swojej porady, a tylko skądś je zaczerpnął, nie byłby piętnowany jako twórca niesprawdzonych bubli, któremu nie można zaufać.
-
Jak oceniać źródło, z którego część porad okaże się nietrafiona ? Czy nie byłoby tak, że zaczętoby to traktować na zasadzie: “eee tam, już trzy porady stamtąd okazały się do bani, tej czwartej nawet nie będę dotykał” ? I nagle okazałoby się, że cały system punktacji odchodzi w niebyt, gdyż oceniana jest znikoma część porad.
-
Czy nie byłoby tak, że ktoś z braku sympatii myśli sobie: “to ja mu teraz dowalę” i pisze, że “ta porada usera … jest do kitu”, chociaż nawet jej nie sprawdził ? Czy znalazłby się ktoś, kto chciałby to sprawdzić na sobie pod groźbą powalenia systemu ?
-
Czy napewno nie rozgorzałyby dyskusje na zasadzie: “co ty chrzanisz, mnie ta porada się sprawdziła, widocznie coś zrobiłeś nie tak” ? I jak zwykle nie wiadomo by było, czy to faktycznie działa, czy też nie, bo nagle znalazłoby się część osób, która by twierdziła, że jest OK i część, która by twierdziła, że jest do kitu.
Myślę, że jeśli już koniecznie chcemy oceniać te porady, to najbardziej rozsądnym wyjściem byłoby wybrać (na zasadzie ochotników) grupę userów, operujących na różnych systemach, która spełniałaby rolę swoistych “testerów” takich porad.
Jest wiele argumentów przemawiających za pomysłem,jak i przeciw niemu. Uważam jednak propozycje za zbędną…
Znając niektórych z NAS,którzy przebywają na tym forum dla zabawy, zakłądam,że niestety tak by było.
Bardzo dobry pomysł.