Kochani,
upadł mi laptop na płasko. Niby nic, uruchomił się bez problemu, podziała jeden dzień aż do wgrania aktualizacji windows. Nie chciał juz uruchomić się ponownie. Podejrzewam, że dodatkowo zamieszał chkdsk lub inna aplikacja windowsowa, która chciała naprawić bootowalny obszar dysku. Teraz mam dwie partycje (miałem jedną) - jedną 99,9 MB, druga właściwa ponad 400 GB.
Dysk wymontowałem i podłączyłem do innego kompa za pomocą USB. Widzi te dwie partycje, ale przy tej dużej pojawia się komunikat, że partycja wymaga formatowania. Pytanie teraz czym odzyskać dane z tej partycji? Macie jakieś sprawdzone narzędzia? Najlepiej, aby możliwe było do odzyskania wszystko. Jest szansa na pogląd tych danych i wybranie tego, co się potrzebuje?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
eos