Różne dziwne tematy na tym forum powstają, więc teraz kolej na mnie… bo juz nie mam pomysłu, a śledzić żuli też nie mam czasu za bardzo
Czy znacie takie miejsce w 3mieście gdzie można oddać większą ilość (powiedzmy 100-150 sztuk) butelek zwrotnych , oczywiście bez paragonu? Bo u siebie to nie mam problemu, a tu jestem dość nieobeznany, a nazbierało się i miejsce zajmuje :). Jako skup butelek nic w necie znaleźć nie mogę… gdzie szukać tego typu ‘instytucji’ w większych mistach? Przy skupach złomu? Jak już to takich małych punktach pewnie. Pomóżcie, bo mam hajs w szkle zamrożony :lol:
Obawiam się że kasa zamrożona w tej formie jest odzyskiwalna tylko przez hutę, jakbyś miał ich naprawdę wielką ilość to mógłbyś spróbować sprzedać je właśnie hucie.
A może jakaś hurtownia alkoholu (bo rozumiem że to butelki zwrotne po piwie) odkupi je od ciebie, przecież w końcu to właśnie oni zabierają ze sklepów te butelki zwracane przez ludzi.
Kurde, wszędzie ekologia i ekologia, a jak przyjdzie co do czego to nie ma co z tym zrobić. Szukałem w google, ale te teraz się starają być mądrzejsze od wyszukującego- ja wpisuję skup szkła/butelek, gdańsk a te mi wywalają masę śmieci typu kasacja pojazdów w giżycku… bo w sumie podobne, nie?
Spróbuję jakoś może w jakimś sklepie na ładne oczy się dogadać. Jak nie załatwię to chociaż będę wiedział może gdzie szukać.
taka niby ekologia że często taniej wychodzi piwo w butelce bezzwrotnej która potem wyrzucasz do kosza,w niemczech czy czechach nawet puszki jest kaucja i trzeba oddawać do sklepu ,dlatego mają potem mniej tych śmieci
No dokładnie, bezzwrotne mają ta zaletę, ze wystarczy je do kontenera na szkło wywalić i jest spokój, no ale nie zawsze się w bezzwrotnych kupuje. Bo nosić do sklepów na 20 razy też nie mam czasu, a szkoda tak ponad 5 dych wywalić w śmietnik.
W Piotrze i Pawle w C.H. Familia jest automat do skupu butelek. Nigdy nie korzystałem, bo za leniwy jestem i butelki wystawiam po prostu obok śmietnika przed domem. Jakimś cudem zawsze do rana znikają
Na pewno nie sklepach koło akademików PG. Panie zawsze kręcą nosem bo mają ich po prostu za dużo. W Promilu (ulica Leczkowa, koło akademików PG) można oddać butelki po wcześniejszym uzgodnieniu.
Możesz próbować też sprzedawać po kilka sztuk w różnych sklepach