mam probelm z kompem - wyłącza mi się podczas grania. Gdy chodzi przez cały dzień i nie włączam gry, nie ma problemu. Kompletnie wyłącza się czasami po godzinie grania, czasami po 15 minutach.
Dla mnie ewidentna sprawa przegrzewania się grafiki lub zasilacz już nie może pociągnąć. Chce oddać kompa do serwisu, bo wszystko jeszcze na gwarancji i tu pojawia się dla mnie problem. Mam pełno prywatnych rzeczy na nim. Pytanie: czy mogę jakoś zabezpieczyć się przed niepowołanym ingerowaniem w np. maile, zdjęcia, itp.?
Zadzwoń do tego serwisu i zapytaj się, czy nie możesz wyjąć dysku przed oddaniem im komputera. Część serwisów na to pozwala i radzi sobie jakimiś Linuksami live CD. Chyba że masz zaplombowaną obudowę, wtedy nie ruszaj.
P.S. Zamiast od razu oddawać sprawdź temperatury np. Everestem. Jeśli są za wysokie, odkurzacz najczęściej rozwiązuje problem (urządzenie, nie program)
Witaj-jeśli komputer masz na gwarancji i masz zamiar oddać do serwisu to z własnego doświadczenia wiem iż musisz dostarczyć w takim stanie w jakim kupiłeś ,żadnych haseł,żadnych szyfrowanych partycji wiem bo to przerabiałem (nie moj wymysl)
moja rada zgraj sobie na płytki wszystkie dane i zostaw sam system ,reszte wykasuj,u mnie się doczepiali,że myszki im nie dostarczyłem w zestawie
Dzięki wszystkim za wzkazówki. Najpewniejsze mi się wydaje w takim razie wyciągnięcie dysku, jako że obudowe nie mam zaplombowaną. Zadzwonie do serwisu i się dowiem jak oni do tego podchodzą.