Mam rocznego laptopa (nowy) i dość mocno się grzeje, do takiego stopnia, że jakiś czas temu sam się wyłączał z przegrzania.
Pewnie sporo kurzu mam wewnątrz i muszę go wyczyścić. Laptop nie ma pod spodem klapki aby się dostać do wiatraka… Aby sie dostać chyba trzeba cały spód odkręcać…
I nie wiem czy wysyłać go serwisu czy zanieść go do normalnego ale bardzo dobrego i taniego na własna rękę…
Podobno czyszczenie z kurzu serwis producenta nieźle sobie liczy… a mogę zapłacić max 20-30zł za taką usługę a nie kilka stówek…
Czy gwarancja zostanie unieważniona jeśli coś się z kompem stanie ? (zostało jeszcze 11mc gwarancji)
:o nad czym ty się zastanawiasz??? zapakuj sprzęt zanieś tam gdzie kupiłeś i powiedz że sam się wyłącza a ty nie wiesz o co kaman i niech oni się martwią
w ja bym spróbował rurą od odkurzacza przyłożyć do dziur które są odpowiedzialne za “wietrzenie” laptopa. Wyczyszczenie lapka to prosta sprawa a wysyłając do serwisu napewno troche sobie poczekasz na niego…
odkurzałem odkurzaczem i temp wynosi min 50stopni to i tak za dużo jest…
No właśnie musiałbym na niego czekać… a tak miałbym wyczyszczony komp na poczekaniu…
Jak teraz gość posprząta kompa i go skręci to jak coś sie powiewniejszego stanie załóżmy padnie matryca i będe chciał oddać go do serwisu producenta to się skapną, że komp był już otwierany?