Odmowa dostępu do pliku/folderu

Witam. Mam problem z usunięciem folderu - a dokładniej, krótko streszczę moją “przygodę”: jakiś czas temu na moim komputerze pojawiło się dosyć złośliwe oprogramowanie (nie wiem, czy samo się zainstalowało, czy ja przez zagapienie kliknąłem zgodę na instalację gdy instalowałem coś przez jakiś “downloader” - z resztą nie ważne) jakim jest Greener Web - wywalało mi masę reklam na stronach i wrzucało “wstawki” z reklamami, np. gdy kliknąłeś jakiś link to podczas przekierowywania wyświetlał się przerywnik w postaci, oczywiście, reklamy którą trzeba było zamknąć aby przejść do strony docelowej. Najpierw byłem pewien, że jest to po prostu tylko rozszerzenie w Chrome, no więc poszukałem w rozszerzeniach i usunąłem, jednak kiedy trochę później (bo czasami korzystam też z firefoxa) zauważyłem, że ten program jest i tam - okazało się, że po prostu jest zainstalowany na dysku. Próbowałem usunąć przez panel sterowania -  nie udało się… przejrzałem foldery tego programu, ale nie zdziwił mnie wcale brak “uninstall”… więc zacząłem kombinować z najprostszą metodą usuwania jaką jest klawisz delete - początek satysfakcjonujący, pliki zaczynają znikać, no ale nagle komunikat, że nie można usunąć niektórych plików, bo “są w użyciu”, więc następnym krokiem było zamknięcie przeglądarek, uruchomienie menadżera zadań i sprawdzenie czy jest jakiś proces - był - kliknąłem więc w zakończ zadanie i zadziałało, więc próbuję dalej usuwać, a tu znów ten sam komunikat, jak się okazało program się samu ponownie uruchamia… poddałem się wtedy i stwierdziłem, że w Chromie nie ma tych reklam, a w tym Firefoxie jakoś je przeżyję. Jednak niedawno program “wrócił” - zrobił prawdziwe “wejście smoka” reklamy zaczeły się znów pojawiać, ale ze spotęgowaną siłą - teraz na każdej stronie wyświetlało się po kilka reklam, w narożnikach stron pojawiały się “zagięte rogi kartki” które po najechaniu na nie myszką rozwijały reklamy, po najechaniu na każde zdjęcie na stronie pojawiał sie przycisk “compare”, no a te “przerywniki” o których już wcześniej wspominałem zaczeły być plaga, bo pojawiały się w momencie kliknięcia myszką na cokolwiek na stronie, którą się otworzyło (nawet jeśli był to pusty obszar). Znów usunąłem z rozszerzeń i znów próba dezinstalacji - bezskuteczna… program zniknął z listy w panelu sterowania, nie widać go w procesach, a próba usunięcia “na chama” kończy się porażką, bo (i to mnie najbardziej przeraża no i również tu zaczyna się mój ogromny problem) nie mam żadnych  uprawnień do modyfikowania tych plików, nawet nie mogę otworzyć podkatalogów… jestem Administratorem komputera więc stąd moje zdziwienie. Wydaje mi się, że znalazłem źródło problemu, ale nie potrafię sobie z tym poradzić - mianowicie, po przejrzeniu właściwości folderu, a dokładniej po zapoznaniu się z zaawansowanymi opcjami zabezpieczeń zauważyłem ten napis:

“Właściciel:          Nie można wyświetlić bieżącego właściciela.”

Najprościej spróbować z poziomu innego systemu (wówczas nie będzie w użyciu) ale zakładam, że nie masz dwóch systemów na komputerze, może więc płyta live z jakąś dystrybucja Linuksa da radę (może Knoppix?). Względnie spróbuj w trybie awaryjnym.

http://www.dobreprogramy.pl/AdwCleaner,Program,Windows,38865.html

Podaj log, który wygeneruje program. (w pliku, nie wklejaj!)

AdwCleaner który proponuje ci kolega wyżej to dobre na początek, z wieloma syfami sobie sam radzi więc może usunie to co cię nęka.

Ale po użyciu powyższego programu zalecam jeszcze wykonać logi według tej instrukcji i tu wrzucić to ktoś obeznany je przejrzy czy nic nie zostało.

A co do samego problemu z niemożnością usunięcia plików/folderów będących w użyciu to zainstaluj sobie program Unlocker, po instalacji będziesz miał pod prawym klawiszem dodatkową opcję umożliwiającą odblokowanie tak zablokowanych plików i folderów.

Poza tym program daje możliwość wykonania operacji typu usunięcie czy zmiana nazwy tych plików/folderów automatycznie od razu ich odblokowaniu.