Czy jest to szczepienie obowiązkowa czy dodatkowe.
A tak nawiasem , to przychodnie i inne zakłady opieki zdrow.
szczepionki pobierają z Sanepidu. Dostają określoną ilość a nie zapas na kilka miesięcy. A szczepionka przechowywana jest w lodówce w ZOZ-ie lub przychodni.
I jest to prawnie uregulowane i kontrolowane przez Sanepid.
Szczepionkę przeciw grypie możesz kupić w aptece , a po zbadaniu w przychodni lub innym ZOZ-ie (o ile jesteś zdrowy)na pewno bez problemów ci ją podają. Nie muszisz kupować ich szczepionki jeżeli ci oferują. Skoro masz swoją.
( jeżeli czujesz się na siłach a jesteś zdrowy to możesz nawet sam sobie ją zrobić do przedramienia )
No wydaje mi się, że np. bez zlecenia od internisty to Cię nie zaszczepią. Tak na logike jeżeli nie masz zlecenia, któe im oddasz, to jak oni odzyskają pieniądze za wykonanie tego zabiegu?? Idź do swojego internisty to Ci powie co i jak. A jeżeli chodzi o to że szczepionke sam zakupiłeś to nie ma większego znaczenia. Ale to tylko moje domysły, najlepiej dowiedzieć się u źródeł.
Właśnie w tym rzecz, że zostałem odesłany spod gabinetu zabiegowego. Pielęgniarka wskazała mi ‘obwieszczenie’, którego treść głosiła, że bez szczepionki zakupionej w ośrodku nikt mnie tam nie zaszczepi.
Wiesz, myślę żę tutaj Ci nikt raczej więcej już nie pomoże… może poprostu zadzwoń do informacji do NFZ i się zapytaj czy mają do tego prawo. Jeśli nie, to najlepiej zrób im awanturę - można mówić co się chce na temat teh metody, ale z doświadczenia wiem, że jak się na nich pyskiem wyskoczy to wszystko jakoś się da załątwić 8)
Sam tak zawsze robiłem. Kupowałem szczepionkę w aptece i szedłem do mojej przychodni i miła pani bez problemów mnie kuła (oczywiście po wcześniejszym stwierdzeniu przez lekarza że nadaję się do szczepienia)
Mam zrozumieć że. . . kupie sobie gdzieś w aptece szczepionkę, pujde sobie do “ośrodka” i… poproszę o zaszczepienie ? czy tak ? i mają “psi” obowiązek mi to wszczepić ?
sie mi wydaje że kolega Sidhmor ma racje.
Oto mi właśnie chodziło
tak na moje widzi misie to nikt takich zabiegów nie wykonuje.
Dokładnie. Muszą Cię zaszczepić bez względu na to czy szczepionka pochodzi z ich zasobów czy też nie. Było o tym zjawisku głośno nawet w TV, osoby odmawiające wykonania szczepienia z tego powodu łamią prawo.
@ Myszak
Jeśli lekarz wydał pozwolenie na szczepienie, to nie mogą go odmówić. Jest to łamanie prawa i możesz żądać odmowy na piśmie. Poinformuj ich, że żądasz takiej odmowy i jeszcze dzisiaj poinformujesz o tym odpowiednie władze. Nie mogą Ci odmówić wydania pisemnej odmowy, masz pełne prawo żądać takiego dokumentu. W razie czego informuj przełożonego (albo dyrektora, kierownika przychodni) o odmowie wykonania szczepienia i odmowie wydania pisemnej odmowy. Ludzie na tych stanowiskach mają zbyt wiele do stracenia i raczej interweniują w tej sprawie.
Miałem ten sam problem, gdy zażądałem odmowy na piśmie, to od razu zmienili ton i wykonali szczepienie.
Tak, dobrze ci się wydaje. To jest gabinet zabiegowy i nie maja prawa odmówić wykonania usługi - szczepienia. Kolega w pracy nie został zaszczepiony, ponieważ był po antybiotykach. Kupioną szczepionkę dostał i poszedł później do pierwszej lepszej przychodni i został zaszczepiony. podobni jak moja lepsza połowa.
Zresztą, lekarz i pielęgniarka, którzy szczepili nas w pracy, jasno powiedzieli, że można się zaszczepić W KAżDYM JEDNYM GABINECIE ZABIEGOWYM. Chyba wiedzą co mówią ??
W przypadku, gdy ktoś jest chorym, a nie w przypadku widzimisię czy jak pisał autor tematu, bo nie kupił szczepionki u nich. Rozumiesz ??
Więc jak idziesz się szczepić, to JEST TO OBOWIąZEK PRZYCHODNI, żeby lekarz stwierdził czy możesz zostać zaszczepiony. Rozumiesz ??
O czym my rozmawiamy ?? Chyba o tym, że Autor tematu, nie został zaszczepiony z powodu jakiś absurdalnych “przepisów”. Przyczyny zdrowotne, dyskwalifikujące pacjenta, to inna broszka. Zresztą, to jest jasne.
Nie, pisałem to w odniesieniu do ludzi, którzy nie maja racji, wydaje im się, a za wszelką cenę chcą udowodnić że ją mają czy lepiej wiedzą.
Na Twoim miejscu zakończył bym już tę dyskusję. Ile jeszcze osób ma napisać, to co zostało napisane, żeby w końcu dotarło ??
Byłeś, widziałeś, doświadczyłeś ?? To nie zabieraj głosu.
Nie rozumiem, po co drążysz ten temat dalej. Daj sobie już spokój.