Muszę zmniejszyć temp. HP dv2700 (2910us) ponieważ tato narzeka, że go parzy.
Pasta na procku i chipsecie wymieniona, laptop dobrze przeczyszczony, temp. ogólna laptopa przy jego użytkowaniu ~50 stopni, jednak dysk osiąga >60 stopni, co mnie martwi.
Jest to Seagate Momentus 5400.4 250GB 5400rpm (sata).
Wpiąłem go pod PC żeby sprawdzić jak się zachowa na zewnątrz podczas stresu (kopiowanie dużej ilości plików na drugi dysk - backup) i o dziwo jego temp. nie przekracza 30 stopni (temperatura panująca w pokoju - 22 stopnie).
Dysk znajduje się w laptopie w kieszeni, pod kieszenią wgłąb laptopa jest folia aluminiowa. Z drugiej strony znajduje się przykrywa od dysku.
Czy wie ktoś może, w jaki sposób mogę poprawić odprowadzanie ciepła?
Laptop jest używany 1-3 razy dziennie tak do 2 godzin i nie pracuje intensywnie (office, programy do fakturowania i te sprawy)
właśnie tu też jest mały problem, bo ten laptop jest okropnie dużo w ruchu, często używany w samochodzie itp. więc taka podstawka też nie będzie zbyt wygodna
nie ma jakiejś możliwości dociśnięcia dysku do obudowy, żeby przez nią odprowadzał lepiej to ciepło? (czytałem, że obudowa ma własnie takie zadanie spełniać, a dysk ma być dobrze do niej dociśnięty)
jeśli jest taka opcja to jakim materiałem to wyłożyć?
dysk jest u dołu tak jakby pod nadgarstkiem, ale nie parzy w nadgarstki tylko w nogi
EDIT. jeszcze druga sprawa w której prosiłbym o poradę - dopasować podstawkę może być ciężko a mam dostęp do tanich wiatraków, a taka konstrukcja nie sprawiłaby trudu.
lepiej dać wiatrak wtłaczający powietrze do tej komory z dyskiem czy wyciągający?
do tego taki pomysł mi się nasunął, że taką podstawkę mógłbym w jakiś sposób przymocować do laptopa dzięki czemu nie byłoby problemów z jego przenoszeniem itp