Odrestaurowanie starego, niemieckiego PC'a

Przy DMS59 rzuca się w oczy brak jednego pinu:

image

Zresztą w opisie G550 - o ile to jest G550 widnieje LFH60

Witam po przerwie !,

Czas na aktualizację. Otóż udało się dostać tanio bo po 10 zł kartę ze stajni Nviidii. Geforce 2. Teraz do was pytanie. —

  1. Jest to GTS czy GTX ?i

  2. skoro ustalono powyżej, że płyta obsługuje AGP x1 to dlaczego powyższa karta z AGP x4 sukcesywnie się uruchomiła ?

  3. tam jak widzicie znajduje się mały, 2 pinowy wentylatorek. Jest to najgłośniejszy element całego zestawu. Istnieje możliwość jego uciszenia bez konieczności jego wymiany na nowy ?

  1. Orientuje się ktoś jak w tym starszym sprzęcie (rocznik 99) dokonywało się bootowania z płyty ? W biosie niestety nie ma zakładki boot, jak również nie ma sekcji typu “First Boot Deviance” itp.

  2. Dziwna sprawa, ale komputer się nie wyłącza. Kiedy wybieram opcje zamknij z menu star, wszystkie procesy zostają zamknięte, po jakimś czasie sygnał na monitorze gaśnie, natomiast komputer cały czas “chodzi”. O co może chodzić ?

To by było na tyle. Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam

Pod naklejką znajdziesz być może zaślepkę. Zdjąć i kropelka oleju. Pomaga na jakiś czas. Czasem na tydzień, czasem na kilka miesięcy, czasem na rok. Nie ma reguły.

Dyskietka startowa win 98 http://pecetmania.pl/sciagnij/sciagnij_dysk_awaryjny.php
http://traxter-online.net/dyskietka-startowa-windows-98/

A czy to przypadkiem nie jest jeszcze zasilacz typu AT?
Jeśli tak to komputer z takim zasilaczem wymagał każdorazowo wyłączenia klawiszem :slight_smile:

Pod naklejką znajdziesz być może zaślepkę. Zdjąć i kropelka oleju. Pomaga na jakiś czas. Czasem na tydzień, czasem na kilka miesięcy, czasem na rok. Nie ma reguły.

Spróbujemy.

Dyskietka startowa win 98 http://pecetmania.pl/sciagnij/sciagnij_dysk_awaryjny.php
http://traxter-online.net/dyskietka-startowa-windows-98/

Ale nie mam 98, lecz XP. Na prawdę nie “idzie” wykonać tego z poziomu BIOS’u ?

A czy to przypadkiem nie jest jeszcze zasilacz typu AT?

Aż tak stary to ten zestaw nie jest. Zasilacz to ATX 20 pin. Zresztą w przypadku starych AT nie gasł monitor, ponieważ pojawiał się komunikat “Można teraz bezpiecznie wyłączyć komputer”. Tutaj takie coś nie występuje.

  1. Na 90% jestem przekonany, że to GTS

GTX lub ultra miały inne porty, dodatkowe

  1. Jak widzisz masz AGP UNI. Na papierze powinno wsio działać w jakimkolwiek slocie AGP. Jednakże rzeczywistość okazywała się często brutalna. Na egzotycznych płytach był często problem z odpaleniem. Prawdopodobnie chodziło o zasilanie.

  2. Pozostaje smarowanie łożyska, ale może to wiele nie pomóc. W tak starym sprzęcie może być już zajechane. Rozważ wymianę - to groszowe sprawy rzędu kilku złotych.

  3. Dyskietka startowa, jeżeli system już jest na dysku, w innym wypadku płyta będzie kolejnym nośnikiem bootowalnym i sama się uruchomi. W niektórych biosach po wejściu do zakładki z podłączonymi urządzeniami ATA boot z określonego nośnika wybierało się ENTEREM. Komputer się restartował i odpalał z wybranego urządzenia. Ew. uwalona płytka.

  4. http://forum.komputerswiat.pl/topic/151632-komp-nie-wylacza-sie-automatycznie/

Na 90% jestem przekonany, że to GTS

Dokładnie Nvidia Geforce 2 GTS 32 MB VGA/TVOUT

Na egzotycznych płytach był często problem z odpaleniem. Prawdopodobnie chodziło o zasilanie.

MB to najprawdopodobniej COMPAQ P6BXT-AP v 5.3 z 2000r. Z tego co wyczytałem COMPAQ w tamtym okresie był dość popularnym dostawcą sprzętu, ale chyba nie przetrwał próby czasu?

Pozostaje smarowanie łożyska, ale może to wiele nie pomóc. W tak starym sprzęcie może być już zajechane. Rozważ wymianę - to groszowe sprawy rzędu kilku złotych.

Co jeśli złącze 2 PIN nie chce się odczepić ?. Jest tak mocno przyczepione (miara niszczenia z biegiem czasu) robi swoje.

Dyskietka startowa, jeżeli system już jest na dysku, w innym wypadku płyta będzie kolejnym nośnikiem bootowalnym i sama się uruchomi. W niektórych biosach po wejściu do zakładki z podłączonymi urządzeniami ATA boot z określonego nośnika wybierało się ENTEREM. Komputer się restartował i odpalał z wybranego urządzenia. Ew. uwalona płytka.

Na szczęście nie ma takiej potrzeby. Znalazłem funkcję bootowania z poziomu BIOS’u. Mam prośbę, jeżeli zobaczysz pewne opcje w biosie, których warianty należało by zmienić to o tym napisz. Poniżej zdjęcia:

I dalsza część “programu”

  1. Błąd PXE-E61: Media test failure, check cable. Co to w ogóle jest za złącze za co odpowiada jaki przewód jest potrzebny ?

  2. Floppy Disck Fail. Z tego co pamiętam to ten rodzaj błędu w procedurze POST dotyczył stacji dyskietek. Owa stacja została u mnie podłączona, zatem skąd ten błąd ?

  3. Najistotniejsza kwestia na teraz, Zamontowałem dysk HDD 80 GB SAMSUNGA na zworce Master, natomiast napęd optyczny jako SLAVE. Problem polega na tym, że komputer w ogóle nie widzi tego dysku. Jakieś pomysły na rozwiązanie?

Specyfikacja sprzętu:

PROCESSOR: INTEL CELERON 850 MHz
MB: COMPAQ P6BXT-AP v 5.3 (rocznik 2000)
GPU: Nvidia Geforce 2 GTS 32 MB VGA/TVOUT
RAM: SD-RAM 384 MB PC 133

Czekam na propozycję rozwiązań. Dziękuję i pozdrawiam :slight_smile:

Compaq znam głównie ze sprzętów biurowych, a że w tamtych czasach standardy traktowano często jak sugestię to nie dziwię się, że wymiana jakiegokolwiek elementu często kończyła się fiaskiem. Wielu miało swoją wizję wyglądu i pracy swojego sprzętu. Teraz jak widzisz wszystkie płyty ATX, ITX mATX różnią się najczęściej kolorami czy wstawkami, ale rozkład jest identyczny. W tamtych czasach o ile bazowe elementy się nie różniły, to pod maską tj. w chipsetach czy rozkładzie jakichś ekstra gniazd bywała dowolność. Szkoda gadać… 3 razy wracałem na giełdę komputerową, bo mi grafika nie działała, choć u sprzedawcy widziałem jak wsio hulało - przed zakupem sprzedawca zawsze pokazywał, że sprzęt w ogóle działa.

Co do BIOS póki większych problemów nie ma to poza tym co napiszę w następnych punktach przestaw na drugim screenie funkcję, którą akurat masz zaznaczoną tj. PM Control by APM na Yes czy co tam jest zamiast No. Komputer po zamknięciu systemu powinien się normalnie wtedy wyłączać.

  1. Chodzi o Bootowanie z LAN. Na pierwszym screenie jak wyłączysz “Boot From LAN First” błąd powinien zniknąć - mało istotny problem, który Cię nie dotyczy tak naprawdę i w niczym nie przeszkadza.

  2. Zepsuta stacja dyskietek lub uszkodzony kabel. Ew. dyskietka wewnątrz uszkodzona, ale jeżeli nic nie ma wewnątrz to dwa pierwsze.

  3. Uszkodzony kabel, uszkodzony dysk lub zła kolejność na kablu. Wyjaśniam. Jeżeli do jednego kabla podpinałeś dwa urządzenia, to te z trybem MASTER podpinasz na końcu kabla, a z trybem SLAVE lub CABLE SELECT na środku.

image

1 polubienie

Compaq znam głównie ze sprzętów biurowych, a że w tamtych czasach standardy traktowano często jak sugestię to nie dziwię się, że wymiana jakiegokolwiek elementu często kończyła się fiaskiem. Wielu miało swoją wizję wyglądu i pracy swojego sprzętu.

To by wiele wyjaśniało…

3 razy wracałem na giełdę komputerową, bo mi grafika nie działała, choć u sprzedawcy widziałem jak wsio hulało

Analogiczna sytuacja.

zła kolejność na kablu. Wyjaśniam. Jeżeli do jednego kabla podpinałeś dwa urządzenia, to te z trybem MASTER podpinasz na końcu kabla, a z trybem SLAVE lub CABLE SELECT na środku.

Zastosowałem się do tej rady. Zadziałało, tylko było widoczne jedynie 32 GB, podczas gdy pojemność tego dysku to 80GB. Następnie musiałem dokonać wyboru:

Wybrałem NORMAL (1). Po czym w dalszej części pojawił się komunikat w wierszu poleceń:

Następnie zmieniłem na LARGE (opcja 3) z nadzieją, że wtedy dysk będzie widziany w całości. Co poskutkowało tym, że teraz komputer nie przechodzi do procedury post, pojawia się ekran główny:

I na tym koniec. Wszystko w miejscu stoi ?

Co mogło pójść nie tak?

Dysk 32 GB. Sprawdź czy na dysku nie ma zworki ograniczającej rozmiar dysku do 32 GB - było to potrzebne dla starych systemów, które nie obsługiwały większych pojemności. Przy tym ekranie tytułowy wciśnij TAB. POST kryje się pod nim. Jeżeli POST nie przechodzi dalej to po prostu ekran czasem nie znika. Na razie zajmiemy się tą pojemnością, potem będziemy gdybać dalej, bo jakiś progress jest.

Typ adresowania dysku oczywiście ustaw na LBA.
Dysk 32GB - to ograniczone jest najprawdopodobniej zworką na dysku, jak już pisał @LORDEK. Usuń ją.
Zerknij jeszcze na zworki MASTER, SLAVE, ustaw na MASTER albo (różnie z tym może być) na SINGLE DRIVE.
Kolejność dysków na kablu nie ma znaczenia, gdy zworki determinują czy to master czy slave. Ma znaczenie tylko wtedy, gdy masz CABLE SELECT.

Z kablem się nie zgodzę. Co prawda lata temu składałem ostatni komputer z kablami ATA, ale kolejność ma znaczenie. Sam nawet taką sytuację miałem gdzie dopiero zamiana urządzeń pozwoliła na wykrycie własnie dysku. IDE jest jak kobieta podczas okresu - drobna pierdoła i foch. Zostają jeszcze takie sposoby:

  • Dysk na MASTER, napęd na CABLE SELECT, podłączenie takie samo jak wcześniej opisywałem i opisuje to grafika
  • Dysk i napęd na CABLE SELECT i podłączenie identyczne
  • Dysk i napęd podłączyć dwoma różnymi kablami do różnych gniazd IDE na płycie, oba w trybie MASTER lub CABLE SELECT

Istnieje też możliwość, że kabel jest uszkodzony. Dlatego proponuję podpiąć np. sam napęd w trybie CABLE SELECT i podłączyć raz do jednej wtyczki, a raz do drugiej. Wtedy będzie pewne, czy kabel nie jest uszkodzony.

EDIT.
Chwila, po co my o tym piszemy? Przecież napisał, że zadziałało. Zbiłeś mnie z tropu i niepotrzebnie się produkowałem.

1 polubienie

A faktycznie, napisał że zadziałało. :slight_smile:
No to w tym wszystkim istotne jest teraz usunięcie tej zworki ograniczającej pojemność dysku.

A tak przy okazji, aby rozwiać wszelkie wątpliwości - kolejność na kablu nie ma najmniejszego znaczenia, gdy urządzenia ustawisz na master i na slave. Gdy masz urządzenie, które ustawiasz na cable select, to jasne, że ma (sama nazwa tego ustawienia to sugeruje).

Ma znaczenie. Co prawda może to zadziałać, bo sam tak komputer miałem podpięty, ale mogą być konflikty. Szczególnie to widać przy dwóch dyskach twardych. Na chłopski rozum. Skoro po ustawieniu trybu CABLE SELECT wybór odbywa się przez kolejność podłączenia to gdy ustawimy zworki na MASTER i SLAVE komputer sprawdza sobie po kablach co i jak wygląda. Sprawdza wtyczkę MASTER - tam jest SLAVE, sprawdza wtyczkę SLAVE, a tam MASTER. No zgłupiał. Jestem w stanie zaryzykować twierdzenie, że może w późniejszych nazwijmy to generacjach tego wynalazku, rozwiązano ten problem. Poza tym zawsze mnie uczono, że nie powinno się łączyć dysków twardych z napędami jednym kablem. Wiadomo, czasami nie było wyboru, no i burdel wewnątrz był mniejszy. Masz przykład powyżej, że u kolegi to rozwiązało problem. Więc nie do końca nie ma to znaczenia. Mój pierwszy złomek z odzysku inaczej nie chciał działać, a kolejny miał to zaś w poważaniu.

Faktycznie zworka była ustawiona na miejscu powodującym ograniczenie pojemności. Całkowite zdjęcie zwotki (Slave mode) spowodowało, że dysk jest widoczny w 65 GB przez instalator windows xp (całość dysku to 80 GB), ale dobre i to.

Niby już wszystko powinno być proste i klarowne, jednak nie. Podczas instalacji systemu windows xp (tej gui) proces instalacji zawiesza się i nic nie dzieje się dalej. Bywa to różnie 5 min przed czasem, 8 najszybciej kiedy instalator się zawiesił to było 34 min przed czasem. Pytanie co teraz?

Przecierałem płytę, ponawiałem proces nic to nie dało…

Albo już mocno zdegradowana płyta, albo dysk ma fizyczne uszkodzenia na talerzach, albo napęd wymaga czyszczenia lasera. Pytanie - zawiesza się, czy po prostu pasek postępu nie idzie dalej? Spróbuj na innym kompie zrobić kopię płyty na nowy nośnik. Może te kilka rys dla tego napędu to za dużo.

Przyczyn od groma. Chociażby zasilacz CODEGEN, innego 20 pin nie mieli.

Pytanie - zawiesza się, czy po prostu pasek postępu nie idzie dalej?

Pasek nie idzie. Mowa tutaj o tym w dolnym prawym rogu nie tym głównym ukazującym postęp instalacji.

Spróbuję uruchomić instalator z nowego nośnika…

Udało się :slight_smile: !

Nałożyłem na płytę pastę do zębów colgate. Rozsmarowałem później wypłukałem pod letnią wodą. Położyłem w suchym miejscu odczekałem aż wyschnie i… instalacja zakończona już za pierwszym razem :slight_smile:

Teraz pytanie skąd wezmę sterownika skoro compaq już nie istnieje?

Pozdro

W Internecie nic nie ginie. Sterowniki do potrzebnych urządzeń znajdziesz na stronach archiwizujących takie rarytasy. Może część dociągnie sobie Windows Update.

Jest na razie gorszy problem. System kilka minut po uruchomieniu zawiesza się i na nic nie reaguje… tylko reset i tak za każdym razem…

Odrestaurowanie dobiegło końca !

Poprzednia winda (zmodyfikowana) powodowała stałe zawieszenia, stąd problem. Instalacja czystego win xp rozwiązała sprawę.

Zaskoczył mnie jednak fakt, że ta konfiguracja sprzętowa nie nadaje się nawet do przeglądania internetu. Nowy firefox odmówił instalacji z powodu pewnych braków w procesorze. Internet Exploler 8 nawiązywał połączenie jednak treści stron www były ograniczone. Co mnie zasmuciło :|.

OS pomimo upływu lat dalej działa płynnie. Całość działa stosunkowo cicho. Projekt uważam za zakończony.

Kilka hitów z tamtych lat zainstalowanych. Relikt przeszłości czeka by zaskakiwać następne pokolenia.

Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

1 polubienie