Witam!
2 dni temu w szufladzie znalazłem mój stary odtwarzacz MP3 Sony NWZ-B152F. Chcąc sprawdzić, czy on jeszcze działa, podłączyłem go do portu USB w komputerze. Jednak ku mojemu rozczarowaniu, ani system go nie wykrył, ani player się nie włączył. Później spróbowałem podpiąć player do ładowarki od mojego smartfona (Sony Xperia M5) i wyświetlacz odtwarzacza się uruchomił ukazując logo serii Walkman. Jednak na tym koniec Ładowanie się nie rozpoczyna, no chyba że ono trwa, tylko wyświetla się logo.
No wiem? Może pół godziny, nie wiem dokładanie. Teraz jednak kiedy ponownie go podłączyłem do kompa, to wyświetlacz się włączył, ale wisi na logo Walkman, czyli jakaś zmiana. Obawiam się, że że to może być soft padnięty, ale nie uprzedzam faktów.
Wiesz coo?? Próbowałem tego. Próbowałem resetować podczas, kiedy był podłączony do ładowarki i wtedy, kiedy był rozłączony. Żadnych zmian to nie przyniosło: :((
EDIT:
Teraz mam go podpiętego do kompa już od 1,5 godz. Zobaczymy.!
Tak to wygląda:
Update:
Dzisiaj podpiąłem do kompa i zaczęły mrugać diody wokół przycisku Play, po czym ku mojemu zdziwieniu, odtwarzacz zaczął się ładować! Wydaje mi się, że to był tzw. Deep Discharge i potrzebował czasu, żeby wrócić do stanu normalnego ładowania baterii. Naładuję player trochę i zobaczymy, czy chodzi.
Obecnie sytuacja wygląda tak:
Kilka dni temu odtwarzacz się naładował, mogłem przeglądać zawartość jego pamięci z poziomu komputera, ale kiedy go odłączyłem, player się zawiesił na logo Walkman podczas uruchamiania. Nie szło nic zrobić, więc postanowiłem rozładować urządzenie do zera pozostawiając je na włączonym ekranie przez kilka godzin. Potem jednak chcąc ponownie dostać się do pamięci odtwarzacza i przy okazji go naładować, ogarnęło mnie rozczarowanie, gdyż komputer sygnalizuje wykrycie jakiegoś urządzenia USB dźwiękiem, ale wyświetlacz odtwarzacza jest wyłączony Po podpięciu do 1-amperowej ładowarki od Huawei’a, player włącza się, ale wisi na logo Walkman. Wydaje mi się, że w pamięci urządzenia jest jakiś błąd i trzeba ją sformatować - tylko jak? Nie mogę się dostać do niej (komputer sygnalizuje wykrycie, ale nie montuje urządzenia w eksploratorze).
Jakieś rady?
Poszperałem trochę w Sieci i natrafiłem na to:
Co?? Mam Xperię M5 i jestem z niem w miarę - poza wpadką ze zmodyfikowanym oprogramowaniem - zadowolony. Szybko chodzi, dwa dni na baterii, świetny aparat z tyłu jak i z przodu… Jedny słowem spoko sprzęt.
Mam też mini-wieżę od Sony i też jest OK. Brakuje mi w niej tylko Bluetooth’a, a tak działa naprawdę dobrze.
Czy podpięty do komputera player jest wykrywany przez komputer? W jaki sposób? Pod jaką nazwą?
Swoją drogą formatowanie urządzenia raczej nie wchodzi w grę - w ten sposób całkowicie je unieruchomisz. Można spróbować oprogramowania producenta - jeśli się nie mylę, powinien dać radę program Sony Media Go.
Program Media Go nic nie wykrył, ale po wpięciu playera system go wykrywa, bo jest odtwarzany dźwięk podłączenia urządzenia jednak wyświetlacz jest zgaszony. Jak mogę sprawdzić pod jaką nazwą player jest wykrywany?
Generalnie powinno być wykrywane w gałęzi Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej bądź w Urządzenia przernośne. Możesz i tę drugą gałąź rozwinąć i pokazać na screenie?
Dobra pokażę, ale doszedłem do tego, że w systemie ten player jest wykrywalny jako “Urządzenie wejściowe USB” oraz “Urządzenie zdefiniowane przez dostawcę zgodne z HID”. Wszystko to w gałęzi “Urządzenia interfejsu HID”.
Screen z rozwiniętymi “Urządzeniami przenośnymi” i “Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej”:
Nie wiem, ale po podłączeniu do ładowarki wyświetlacz świeci, a gdy podepnę do kompa - nie. Wydaje mi się, że to jednak soft uwalony będzie, albo kontroler - dziwne.Co do tej stronki, to nie wiem, które kroków mam spróbować. Mam Win10, USB w kompie raczej sprawne, sterowniki? raczej niepotrzebne, no więc co?
Co najdziwniejsze, przecież mi to działało jeden dzień.
Ładowanie się nie rozpoczyna, no chyba że ono trwa, tylko wyświetla się logo.
