Odtwarzanie dużych plików video z zewnętrznego dysku USB a jego żywotność

Witam!
Dysk zewnętrzny Seagate Expansion, wykorzystuję do odtwarzania filmów na TV przez port USB. Niektóre filmy mają 22 GB. Przeważnie są to ripy Blu-ray_ remux _mkv. W związku z powyższym mam pytanie jak w tytule (średnio dysk wytrzymuje mi 1.5 roku).

SEAGATE ? Ja bym nie kupił !

Czyli wielkość pliku nie ma znaczenie, tylko firma. Ten będzie lepszy
https://www.komputronik.pl/product/383547/wd-elements-portable-2tb-czarny.html.
Proszę o bardziej precyzyjną i techniczną podpowiedź, oczywiście jeśli można.

Problemem nie jest tu odtwarzanie plików, tylko ilość uruchomień dysku, który jest wyłączany każdorazowo gdy wyłączasz TV. Ja mam dysk (jakiś zielony WD, który kupiłem jako lekko używany). Sprawdzałem go jakiś czas temu SMARTem to nic mu nie dolega, nakręcone ma jakieś 40k godzin - czyli 4,5 roku działania (nie posiadania).
Dysk u mnie jest skonfigurowany do działania nonstop - działał po routerem, netbookiem, a obecnie pod TVBoxem i udostępnia zasoby do sieci przez SMB i DLNA (tym drugim proponuję się zainteresować)

2 polubienia

2TB ? Praktycznie wszystkie 2,5" to 5400rpm (kopiowanie ~100 MB/s) .

W moim przypadku nie ma to żadnego znaczenia. Sieć jest po WiFi, dysk w kieszeni USB2.0 :wink: i jeśli muszę skopiować 100GB (co się zdarza rzadko… bardzo) to wytrzymam te 2 godziny.
A nadmiar przestrzeni dyskowej jakoś mi nie przeszkadza :wink:

Bardziej denerwujące byłoby - odpięcie dysku od TV, podłączenie do kompa, skopiowanie filmu ~20GB czyli kilkanaście minut, odłączenie od kompa i podłączenie znów do TV.

Na szczęście USB 2.0 (0,5 A , HDD 7200rpm potrzebują ~0,8A) odchodzi do lamusa historii i kupowanie dziś dysku (obudowy) z takim interfejsem to nieporozumienie !

Zgadzam się
Tylko ja tę obudowę mam od jakiś 5 lat :wink: wtedy UBS3.0 nie było tak popularne i kosztowało krocie.

Poza tym w opisywanym problemie kluczowe jest padanie dysku powodowane przez jego ciągłe odłączanie. Jeśli autor tematu zapozna się i zastosuje DLNA do oglądania filmów, to prędkość USB 2.0 czy 3.0 jak i RPMy dysku mają marginalne znaczenie.

Lepsze wrogiem dobrego ! Plik na dysk skopiować trzeba .

Witam ponownie!
Dziękuję obu panom za podjęcie tematu. Przyznam, że nie wiedziałem, iż problem może tkwić w ilości uruchomień dysku. Jeśli tak jest to zostaje faktycznie zastosowanie DLNA do oglądania filmów. Natomiast nie widzę problemu z szybkością kopiowania plików na dysk prze USB3.0. Nie jest taka zła (135 MB/s), tym bardziej, że robię to rzadko. Właśnie zakończyłem normalne (nie szybkie) formatowanie dysku i bardzo proszę o ocenę jego stanu. Udał mi się go sformatować za trzecim razem, przy dwóch próbach dysk rozłączał się po kilkunastu minutach. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podjęcie tematu i pomoc.

Jak dysk rozłączało to może masz problem z kablem, albo portem.