W tym modelu najczęściej pękają kulki pod SoC (CPU) lub pod Power IC (PM8150 120) Po umiejętnym reballingu tych elementów zazwyczaj urządzenie działa dalej.
Po prostu dziadowski laminat i umieszczenie tych elementów, gdzie narażone są na naprężenia. Jakby nie było tej „pseudo-ekologii” to na cynie z zawartością ołowiu pewnie teka usterka by tak łatwo nie wystąpiła.
Oddaj smartfona do jakiegoś większego znanego serwisu. Zrobią reballa i bedzie śmigać.
Na przyszłość zainstaluj sobie np. https://syncthing.net
Rób tym regularną synchronizację np. z laptopem i nie będziesz musiał martwić się o dane.
Nie oceniam serwisu.
Serwis rozważa takie naprawy często na podstawie opłacalności, wartości urządzenia, ryzyka i szybkości naprawy.
Często jest łatwiej wymienić płytę za 250/300zł + koszt wymiany, niż rzeźbić i narażać się na niepowodzenie, utratę zarobku i włożonego w to czasu.
Generalnie okoliczności i objawy wystąpienia tej usterki są znane w przypadku tego modelu, ale to rzeźba w g***nku. i zazwyczaj jak dostępna jest sprawna płyta to łatwiej, szybciej i pewniej jest ją wymienić niż robić reballing tych elementów.
W każdym razie w odpowiednich rękach i po odpowiedniej opłacie jest to do odratowania.
Sam przeszczep pamięci na sprawną płytę nic Ci nie da. Ze względu na model zabezpieczeń stosowany przez Qualcomma.
Hehe wygrzewanie „hot airem” rzadko coś daje poza większym ubiciem płyty, a co dopiero piekarnik.
Jeżeli nawet płyta wstanie po takim potraktowaniu to raczej nie na długo.
Dziwne… telefon jakby wciąż działa, reaguje na niektóre czynności takie jak klikanie, trzymanie przycisku power. Czasami też zawibruje nie wiadomo dlaczego…
Kupiłem nowy wyświetlacz (tani, nieoryginalny) i było dokładnie to samo. Oddałem do serwisu, zamówili wyświetlacz testowy oryginalny do tego modelu i również nie działał. Mogłem zgrać dane jak telefon się włączył na parę godzin, ale myślałem że problem rozwiązał się sam…
Często złącze pada, zwłaszcza jak telefon miał zmienianą baterię i nie została wklejona, a potem upadł. Wtedy bateria podczas upadku wyrywa złącze od płyty. Ale czasami samo potrafi się uszkodzić. Najlepiej zerknąć na złącze pod kamerką z mikroskopem, albo przynajmniej lupą.
Z tego co wiem to tam zerkali i chyba zepsuty był jakiś kondensator. Powiedzieli że to sprawdzą, ale na drugi dzień zadzwonili że nic nie mogą z tym już zrobić. Chyba rzeczywiście odeślę go do innego serwisu. Zobaczę co powiedzą inni.
Na razie interesuje mnie diagnoza i liczę że ona droga nie będzie. Później się zastanowię czy cena naprawy jest adekwatna do ważności danych w środku. Czytam teraz na różnych forach i ludzie mają podobne przypadłości z tym modelem. Było parę wpisów o tym że pomaga reballing CPU + Ram + UFS
Znacie może jakieś popularne serwisy które oferują takie usługi?
Pamiętaj, że nikt ci nie zagwarantuje, że po reballingu ruszy, a zapłacić trzeba. Koszt w takim telefonie, spokojnie 300-400zł za procesor. Szukaj raczej dużych firm, specjalizujących się od lat, nie oddawaj do jakiegoś Mietka, bo ci to jeszcze opalarką zabije całkiem, próbując wygrzać.
Nie dostaniesz żadnej,prawidłowej poniewaz nie potrafisz napisac co tak naprawde tam sie działo a nikt nie będzie marnował czasu by zastanawiac sie czy problem wynika z przyczyn technicznych, systemowych lub komasacji jednych i drugich.
P.S. W trakcie pierwszego uruchomienia androida, aplikacja producenta tworzy własne konto do „chmury” gdzie zapisuje co sie da. Niektórzy producenci, jak Samsung potem z tego rezygnuja
Gdzies powinienes mieć konto Xiaomi (o ile pamietasz do niego dostęp). Tam szukaj. Moze znajdziesz.
Jak rozumiem, możliwe że smartfon działa, mimo że wyświetlanie jest uszkodzone. Podłączyć kablem USB do PC’ta i licząc na to, że dotyk działa spróbować na czuja włączyć odpowiedni tryb transmisji?
i zazwyczaj jak dostępna jest sprawna płyta to łatwiej, szybciej i pewniej jest ją wymienić niż robić reballing tych elementów.
