faktycznie dobrze, że pomysły Ci się skończyły, a zacząć powinieneś od tego, że jeśli dane zostały utracone w wyniku formatowania, to nie powinno się już z tego dysku korzystać, aby tych danych nie nadpisać.
@michal123michal Pierwsze co powinieneś zrobić, to koniecznie obraz dysku. Nie uruchamiaj już na tym dysku Ubuntu i nie kombinuj. Znajdź sobie jakis dysk na backup. Jeśli nie masz i nie zrobisz obrazu, robisz na własne ryzyko. Pozbędziesz się też Ubuntu.
Uruchom ten GParted lub pobierz sysrescue cd i postępuj zgodnie z tą instrukcją.
Tak masz rację ekspertowi nie dorównam, jak i nie zamierzam się mierzyć.
Mam pytanko jako do eksperta, mam płytę ratunkową opartą na linuksie i czy w takowym
przypadku jak jest tu opisany by coś pomogło są tam opcje odzyskiwania partycji?
Za odpowiedź dziękuje.
Pragnę przypomnieć wybitnym znawcą Linuksa iż problem dotyczy partycji Windowsa, a więc prawdopodobnie NTFS. Dysk posiadał 3 partycje i dane, wg twórczego michala, były na partycji TRZECIEJ. Z pewnością nadpisany został MBR dysku i pliki systemu plików partycji pierwszej. Czy stało się tak z plikami partycji 2 i 3 pokazać może program DMDE. Jeśli metadata Ext4 nadpisały pliki to pozostaje serwis i duże wydatki. Jeśli nie, to podłączenie dysku pod Windows ( pod Linuksem twórca tegoż nie potrafi uruchomić programu, nie wymagającego instalacji. ) może rozwiązać problem bez poszukiwania lokalnych geniuszy.
Ps. Używanie programów mogących dokonywać zmian struktury systemów plików nie jest zabawą dla dyletantów. Samodzielne zabawy z TestDisk, DMDE, czy menadżerami partycji owocują zazwyczaj stosowną opłatą w serwisie. Dla ambitnych pozostają programy odzyskujące pliki po sygnaturach Przy odzysku na inny nośnik może nie odzyskają poprawnie, ale szkód nie narobią.
Zauważę, że wybitni znawcy Linuksa nie bez powodu odsyłają do lokalnych geniuszy. Ponieważ jeśli dane są ważne, to nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności za niezrozumienie instrukcji przekazanych przez forum osobie, która nie potrafiła podzielić dysku na partycje, co oznacza, że wiedzę ma bardzo małą, a kolejny błąd może spowodować nieodwracalne zmiany
Osoba potrafiąca zainstalować system, zazwyczaj potrafi uruchomić program nie wymagający instalacji. W dodatku posiadający dosyć dokładny manual. Odzyskiwanie danych nie jest sztuką tajemną i wymaga znajomości SYSTEMÓW PLIKÓW. W tym przypadku NTFS. Nie namawiam posiadaczy Linuksa do zadręczania się znajomością NTFS, choć takowa nie musi im zaszkodzić.
Pogląd iż popełniający błąd przy instalacji, nie potrafi wykonać prostej instrukcji, podbudowuje ego głosiciela, choć niekoniecznie musi być prawdziwy. Zadziwiać musi natomiast pewność co uczynić może oprogramowanie, o którym pomagacz nie ma pojęcia. Co opisany problem z Linuksem ma wspólnego? Instalując Linuksa zniszczono, na sprawnym dysku, system plików. Czy do naprawy rozbitego młotkiem dzbanka też należy użyć młotka? Żaden z wyznawców Linuksa nawet nie spróbował ocenić zakresu szkód poczynionych przez Ext4 zapisem plików metadata, no ale to trzeba wiedzieć, gdzie one są zapisywane na dysku. Prosty program DMDE, pod Linuksem, czy Windowsem pomaga to ocenić, no ale problem w tym iż patrzący może popsuć. Samym otwarciem programu. Co popsuć i jak, to sprawa drugorzędna, MOŻE!
Nie zamierzam dalej bić piany w tym temacie. Chce założyciel tematu odzyskać dane, to ma wybór – poszuka geniusza, spróbuje sam, zapłaci w serwisie.
Nie musisz się równać. Po to piszę o takich rzeczach, abyś też został ekspertem. Spokojnie, ja też na wszystkim się nie znam i codziennie uczę się nowych rzeczy.
Jesli nie pliki nie zdążyły się nadpisać i program jest w stanie odzyskać tablicę partycji, to istnieje duża szansa na odzyskanie partycji w ten sposob. Jest jeszcze photo rec, który odzyskuje tylko pliki, ale robi z ich nazw sieczkę.