O ile wiem, OEM to towar dostarczony ze sprzętem i jest z nim połączony. A tu na Allegro jest pełno aukcji z systemami OEM najczęściej na Dell’a. Czy to jest legalne?
Chodzi ci o Windowsy,które często mogą być zainstalowane tylko na komputerze marki DELL ,to jest piractwo,bo najczęściej takie Windowsy związane z jednym kompem są z odzysku,jeśli zainstalujesz na czymś innym,niż Dell to piractwo
Zwykłe OEM możesz kupić w sklepie,ale nie żadne Win powiązane z Dellem
I wtedy taki legalny OEM przywiązuje się do 1 komputera na którym zostanie zainstalowany.
Pseudo legalne OEM della z allegro sobie daruj - chytry traci dwa razy. Tzn. prawdopodobnie system się aktywuje i będzie działał bez problemu, ale nie będziesz go użytkował w sposób legalny. W przypadku kontroli będzie to równoważne jakbyś miał pirata.
Gdy kupisz go w sklepie, jest ok, natomiast Windows dedykowany jest na komputery Dell, lub innego producenta, jest to nielegalne i będzie traktowane jako piracka kopia oprogramowania.
Myślałem, że OEM’a możemy dostać jedynie ze sprzętem, a tu jednak okazuje się, że normalnie w sklepie kupić też można?
Czyli coś takiego [OEM] jest legalne?
![[OEM]](http://obrazki.elektroda.net/40_1294599880.jpg){kind=link}
Ale pewnie po pierwszym formacie już i tak nie pójdzie go aktywować…
Zapewniam Cię, że da radę, z aktywacją nie ma problemów, jeżeli jest to oryginał. I nie był nigdy używany na innym komputerze.
i tu >>LINK<<
Wszytko jasno w tym temacie.
Dawniej można było na składanym komputerze zainstalować OEM 
Takie pytanie z ciekawości w sumie… jeżeli taki Dellowy Win mi się zainstaluje, aktywuje itd. to czy kogokolwiek będzie obchodziło jaki kod ja tam wpisałem? Ktoś będzie to gdzieś sprawdzał? Te naklejki na kompa czymś się różnią? Gdzieś jest zapisane, ze taki, a taki klucz jest ważny tylko na Dellu?
Bo coś mi mówi, że w praktyce wyglądać będzie to pewnie tak- jest naklejka/faktura, jest licencja. Ale w sumie nigdy z tym styczności nie miałem… z opowieści znajomego wiem tyle, że jak nie miał naklejek, ani faktur na Linuxy 
to kompy zabrali ‘do sprawdzenia’ i oddali po roku czy dwóch czyli jak były to już nic nie warte złomy… więc o specjalną ‘wiedzę na temat’ raczej bym tych kontroli nie posądzał. A wolałbym wiedzieć, bo jakbym gdzieś kompa składał to jakbym miał się wykosztować na windę, która i tak będzie piracka to bym się ostro zfrajerzył :P…
A spójrzcie sobie na Microsofta. Tylko systemy, które zostały już zainstalowane przez jakieś firmy mają na naklejce OEM.
lith , jest na naklejce nazwa firmy, która składała kompa. Przykłady:
