Witam, mam pewnie problem, mianowicie: kolega ma na sprzedaż pakiet office 2007 ale nie posiada już kompletu tylko kod-key do aktywacji. Pakiet nie był instalowany na żadnym komputerze - nieużywany
Czy jak kupie od niego sam key to będę miał legalny program i będę go używał go legalnie?
a jaka jest licencja office- box czy oem? bo ani ja ani on się na tym nie znamy…? napisane jest Office 3xPC Home and Student
Nie, ponieważ o legalności używanego oprogramowania nie świadczy tylko i wyłącznie klucz produktu. W sumie najważniejszy jest tu dowód zakupu. Ponadto sprzedający zgodnie z licencją ma obowiązek przekazania kompletu (nośnik, dowód zakupu, certyfikat oryginalności), oraz musi usunąć wszystkie używane kopie z komputerów na których produkt był używany.
A od strony już czysto praktycznej - jeśli już kupisz klucz - to nadal pozostanie problem instalatora.
Tak było kiedyś teraz już nie. A przynajmniej na osobę fizyczną. Najważniejszy jest klucz licencyjny. Faktura potrzebna jest ci w firmie aby wrzucić oprogramowanie w koszty tudież odliczyć VAT. Zamiast FV może byc również umowa kupna-sprzedaży która jest równoznacznym dokumentem. FV, nośnik były wymysłem PG. Na dzień dzisiejszy nie dostajesz już w większości nośnika, system z oprogramowaniem jest zwykle preinstalowany przez producenta i znajduje się na partycji recovery i ewentualny DVD/CD recovery sam musisz sobie zrobić. A program w firmie nie może być na licencji która mówi o “nie do użytku komercyjnego”. Wiele programów antywirusowych itp. jak i w tym wypadku ta wersja Office.
Z tego co ja wiem, to żeby kupić pakiet offica w wersji dla użytkowników domowych i uczniów ( home & student) trzeba mieć legitymację uczniowską czy studencką. Bo to jest wymóg, żeby kupic go ze zniżką. Ja osobiście wole kupić w pewnym źródle, żeby sobie potem spokojnie robić update i korzystać ze tego na maxa. Używałam 2007 i uważam, że ta wersja jest o niebo lepsza od 2003!
i mam właśnie wersje home and student 2010. naprawde miło sie na tym pracuje i no cena nie wymęczyła mojej kieszeni
2007 H&S kupiłem bez legitymacji jakiejkolwiek. Wcześniej była promocja (edu-akcja) gdzie można było faktycznie, po okazaniu legitymacji studenta ucznia lub zaświadczeniu o pracy jako nauczyciel kupić wyższe wersje 2003 po znacznie obniżonych cenach. Czasami teraz też zdarzają się takie akcje (np. na wspomnianym Legalo), ale normalne H&S można kupić nie będąc ani uczniem, ani studentem, po prostu do domu.