codziennie borykam się z ogromnymi skokami pingu oraz ogólnym spowolnieniem/brakiem działania internetu. Ping skacze w grach do kosmicznych wartości 4000+. Problem występuje zarówno w połączeniu WIFI przez TP-Link Wireless USB Adapter oraz przez połączenie bezpośrednie kablem do routera. Zauważyłem, co wydaje mi się kluczowe w rozwiązaniu problemu - problem ten zupełnie nie występuje w godzinach nocnych gdy inni uzytkownicy internetu (domownicy) nie korzystają. Problem głównie występuje w godzinach 12:00-23:00 czasami długo, czasami krótko. Czy siec może po prostu nie wyrabiać w aż takim stopniu przez oglądanie Youtube/Netflix przez innych użytkowników tak aby powodować ping w granicy 4000ms-10000ms. Jeżeli tak, co można w takiej sytuacji zrobić. Jeżeli nie, proszę o pomoc - może są jakieś inne przyczyny.
jeśli chodzi o model urządenia do którego się łącze to TL-WR841N ale ten router działa prawdopodobnie jako wzmacniacz sygnału z dołu mieszkania gdzie routerem jest ZTE F660.
nie wiem jak to działa i jak sprawdzic czy tak jest faktycznie. wiem tyle, ze jestem podłączony kablem do routera z TP-Linku ale jak wpisuje w przeglądarke http://192.168.1.1/ zeby skonfigurować router to wyświetla się ten z ZTE.
Zależy jakie łącze.
Ja na wolnym “do 10Mbps” (tj 4-7Mbps) od tepsy polskiej musiałem używać bardzo agresywnego QoS żeby w ogóle dało się z tego korzystać przy kilku urządzeniach w domu.
jak sprawdzić jakie mam łącze? nie ja zakładałem internet. gdy sprawdzam speedtestem w momencie kiedy wszystko hula czyli w nocy to mam download 50-80mb/s upload 10-12 mb/s