Mam 2 monitory, jeden jest 144hz drugi 60hz, 144hz jest ustawiony jako główny. Gdy przesuwam okno na 60hz monitorze to ono jakby nie nadąża za ruchami myszki, kursor jest spowolniony, uczucie jakbym miał włączoną synchronizacje pionową w grze i input laga. Co ciekawe dzieje się to tylko z okienkami, jeśli przesuwam kursor bez przeciągania okienek, lub przeciągam sobie np. ikonkę, to wszystko jest ok. Gdy wyłączę kompozycje wizualne okien w ustawieniach wydajności to okienka przestają lagować, coś musi być związane z Aero.
Tutaj filmik z tego jak to mniej-więcej wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=MRUOoPXh9r4
Na filmiku widoczne są 2 kursory, nie jestem w stanie powiedzieć czy oba istnieją normalnie, może to być bug programu do zgrywania ekranu, nie mniej doskonale pokazuje to gdzie jest kursor faktycznie (na okienku) a gdzie normalnie bez laga powinien się znajdować (ten który zawsze wyprzedza kursor na oknie i jest poza nim).
Z początku myślałem, że mi się to po prostu wydaje, że jest odpowiedzialna za to moja wyobraźnia, i że 144hz panel jest taki szybki, że ten 60hz wydaje się tak wolny. Ale zauważyłem, że gdy szybko przeciągnę okno i puszczę przycisk myszy zanim okno podąży całkowicie za rucham myszki, to okno ląduje w miejscu a kursor teleportuje się w pozycję na której powinien się znajdować gdyby tego opóźnienia nie było.
Niby mógł bym się obejść bez ładnych okienek z przezroczystością, ale jest też sprawa taka, że niektóre okienka gdy przejechać po nich innym oknem tracą swoją zawartość i jest odrysowywana po sekundzie, widać kompozycje okien poprawiają także wydajność w ich rysowaniu, nie chciał bym się katować tymi rzeczami. I już chyba wole “zacofane” przeciąganie niż brzydkie okna.