Witam, odkąd zainstalowałem Ubuntu 13.10 (bo miałem dość windowsa który mnie bardzo mocno wkurzał) jest problemik z bugowaniem się okien i gier, z tego co mi się wydaje to jest problem z OpenGL i próbowałem instalować i odinstalowywać różne biblioteki - na marne. zaraz po instalacji systemu (instalowałem go poprzez nośnik USB, dokładnie kartę pamięci do telefonu, bo jedną mam nie używaną) gdy kliknąłem przycisk z panelu unity to nagle był wielki ogromny lag i na ekranie zrobiły się poziome pomarańczowo-fioletowo-szare paski, problem z paskami ustąpił po instalacji sterowników NVidii. potem zainstalowałem środowisko GNOME3 i odinstalowałem Unity. ale jednak nadal są inne błędy, czasami podczas uruchamiania się systemu górny panel gnome tak jakby był jeden pod drugim, ale jedna strona po prawo a druga po lewo (jak się złamie kij i powiesi się go na ścianie jeden obok drugiego, jednak jeden jest niżej o tego drugiego). gdy włączę steam to czasami jest tak że steam się uruchamia ale jego okno jest tak jakby niewidzialne, i gdy je spróbuję przenieść wygląda to jak zrzut ekranu który się przesuwa, albo gdy uruchomię grę Team Fortress 2 to normalnie gra się włącza, jednak gdy coś w niej kliknę to nagle obraz się robi cały biały i gra się zamyka.
próbowałem instalować różne sterowniki i biblioteki, jednak nic nie pomaga
wersja Ubuntu jaką mam to 13.10 64-bit, karta graficzna to NVIDIA GeForce 6150SE nForce 430 zainstalowany sterownik kary graficznej to nvidia-304-updates (zainstalowany z poziomu programu synaptic, przez ustawienia się nie dało). dodam że na windowsie takie błędy mnie nie spotkały, ani kiedyś na ubuntu
wersje 10 znalazłem w repozytorium Ubuntu Trusty Tahr (14.04 alpha) i zaktualizowałem mese i sterowniki graficzne i niektóre biblioteki, jednak nic się nie zmieniło, problem nadal jest
A ja się aktualizacji BIOSu boję wykonywać :? tym bardziej że możliwe jest 50% szans na to że komputer wcale się nie włączy… (czytałem kiedyś w sieci).
Zainstalowałem jakieś sterowniki do nvidii z repozytorium ubuntu trusty tahr i teraz przy uruchamianiu się systemu pokazuje się tylko czarne tło i kursor w krztałcie X ;/
Zainstalowałem obok Ubuntu Windows XP i Windows 7 i na razie do Ubuntu mogę się dostać poprzez zmienie flagi partycji z ubu na BOOT przy pomocy LiveCD.
Tylko jeszcze jak to wpisać? jak w ubu pokazuje mi się tylko czarne tło z dziwnym kursorem w kształcie X i żadne skróty klawiszowe nic nie działa, próbowałem wszystkiego co udało mi się znaleźć na googlach i bingu a nie wiele znalazłem. nie ruszałem nic w partycji ubuntu, jedynie skopiowałem na razie ważne dla mnie dane do win 7, win xp postawiłem w razie awarii windowsa 7, lub wykonania na nim akcji niemożliwych do wykonania w trakcie jego działania.
Z Ubuntu w tej chwili usunąłem tylko partycję SWAP, bo uniemożliwiała mi utworzenie partycji do kopii zapasowych (niby tylko max 4 mogą być).
Xsy wrócą, ale nie rozwiąże to problemu. Polecam wypróbować innej dystrybucji. OpenSuse, Arch. Obecnie siedzę na OpenSuse i nie mam problemu z TL2/Dota2.
KIedys jak mialem ubu to takie niespodzianki jakos mnie nie spotykaly zastanowie sie jeszce co do propozycji vatri91 i zainstaluje innego linucha, bo ctrl alt f1 nie dziala ani zadne inne skroty :\ sadze ze juz chyba nie ma sensu prowadzic tego tematu, bo ubuntu najwyrazniej jest doszczetnie zniszczony… Dzieki wszystkim za pomoc