OLX schodzi na psy, ech

Nie rozumiem.

Nie chce ci się, albo nie opłaca bo dyski używane jakieś specjalnie drogi nie są i zwyzywałeś jakiegoś Ukrainca od piratów?

Trzeba mu było prawdę napisać, że się nie opłaca i że na innej płycie i tak się pewnie nie zbootuje.

W sumie mogłem mu napisać, że dopłata 550 zł za home albo 950 zł za PRO :wink:

1 polubienie

Nie rozumiem co tytuł wpisu ma do jego treści. Sprawni umysłowo inaczej trafiają się wszędzie.

Próbujesz kogoś lub coś oczernić swoim brakiem wiedzy? Co ma wgranie systemu do legalności? Masz przecież okres próbny. Obraz udostępnia MS, instalujesz bez klucza i nic więcej cię nie obchodzi. Poza tym, co ma brak wiedzy do portalu? Nie chcesz kota w worku to nie handluj w szarej strefie gdzie nie ma żadnych praw, zabezpieczeń i gwarancji.

1 polubienie

Klient niedouczony, albo robienie interesu z dzieckiem, to nie powód, żeby łapało zdziwko i trzeba się produkować z tym na forum!
Może i gówniarz złapał trochę kasy i wyobraził sobie wgranego windowsa na dysku. Może to taki prosty człowiek oderwany od rozrywek ulicy.

Może deko informacji należało się?
No ale - “dyski są to dyski” i to byłoby wytłumaczenie show… :wink:
MWSnap933

Z ciekawości zapytam. W jaki sposób można wgrać Windowsa na sam dysk (oferta sprzedaży dotyczy TYLKO dysku), tak aby potem, kiedy ktoś podłączy ten dysk do komputera to Windows automatycznie się zainstaluje? Robiliście takie rzeczy?

1 polubienie

Wgrywasz system normalnie. Miałeś wgrać, a nie brać odpowiedzialność za to, że po przełożeniu dysku do innego komputera ten ostatni wali bluskrinami.

1 polubienie

@anon41799040 @freshmeat - @januszek po prostu nie zrozumiał pierwszego pytania - “witam morze…” :slight_smile:

2 polubienia

Co masz na myśli? Mam przegrać plik iso? Zawartość katalogu Windows z innego komputera? Czy co?

Popatrz na to racjonalnie. Gość chciał wgrać Windows 10 na dysk. Co to za problem. Obraz lub pełna instalacja wersji trialowej. W końcu to legalne.

Gość kupuje dysk, korzysta a potem się zapytuje czemu to trial itp / ty jesteś czysty :wink:

“to darade pan w grac tego windowsa” - tak mi na koniec odpisał :stuck_out_tongue_winking_eye: Ty się, Lordzie, znasz na grach, może chcesz kontakt do tego xxxx (takiego ma nicka na olx)? :wink:

Przecież nie ja z nim prowadzę biznesa. Po prostu mu odpisz że są dwie opcje:

  1. Wgrasz mu Windowsa darmowego (nie wspominaj o wersji trailowej)

  2. Zapytaj jaką wersję chce kupić to dopłaci

  3. Te, a może on ma klucz ale nie potrafi zainstalować ?! :slight_smile:

To co napisałem. Chyba umiesz zainstalować Windows?

Na komputerze umiem. Na dysku (bez komputera) nie umiem :slight_smile: Dlatego pytam, bo chętnie się czegoś nowego nauczę :wink:

To jeszcze tylko napisz jak w tej sytuacji chcesz przegrać plik ISO.

Nie szkoda Ci klawiatury na klepanie takich głupot? Dałeś ciała i jeszcze brniesz. Czasem warto odpuścić.

1 polubienie

Po co w ogóle ta dyskusja? Widać, że kupujący się nie zna, każda próba zrobienia mu “dobrze” w rezultacie skończy się setką telefonów bo “windows którego kupił z dyskiem nie działa”, jeszcze dzieciak stwierdzi, że będzie zabawnie jak pójdzie na policję bo kupił a nie działa i piracki. Szkoda czasu na tłumaczenie i wyjaśnianie.

Sprzedajesz dysk to sprzedajesz dysk. Jak chce Windowsa to znajdź mu stronę internetową gdzie jest opisany proces wgrywania i z Twojej strony to koniec tematu. Można mu zasugerować też wizytę w lokalnym serwisie komputerowym.

Możesz skonkretyzować w którym miejscu “dałem ciała”. Btw. ile masz wzrostu i ile ważysz?

Jeśli sprzedajesz, bądź kupujesz na OLX, to pewnie znasz ten kanał na YouTube Poszukiwacze Okazji https://www.youtube.com/channel/UCzzvJDZThwv06dR4xmzrZBw/videos

Kolejny “mądry”? Co ci strzeliło z tą policją? Windows 10 ma 30 dniowy okres próbny. Instalujesz bez klucza, po pierwszym uruchomieniu odpinasz dysk i wysyłasz. Resztę masz w poważaniu, wszystko jest legalnie. A sprzedaje dysk i windows to tylko dobra wola sprzedającego. Wierzysz że ten dzieciak zażąda zwrotu który mu i tak się nie należy?

Weźcie kurde ludzie pomyślcie bo co jeden to ma bardziej “genialne” pomysły. Autor wlazł w g… z braku swojej wiedzy i jak zawsze brodzi dalej “bo ten typ tak ma” ale to nie znaczy że reszta musi wymyślać jakieś niestworzone historie.

A strzeliło to, że każdy może zgłosić problem ze sprzedawcą który nie wywiązuje się z transakcji. Nie chodzi o Windowsa, chodzi wyłącznie o podejrzenie oszustwa a wezwany zostaniesz na złożenie zeznań. Jeśli poszkodowany wspomni, że dysk miał być z Windowsem który został wgrany ale nie działa i nie ma klucza to może to zainteresować funkcjonariusza przyjmującego zgłoszenie.

Oczywiście ostatecznie sprawa zostanie umorzona bo nie będziesz winny, ale po co tracić czas na tłumaczenie? Żeby szybciej sprzedać dysk na OLX?