Pokrótce:
Po instalacji Windowsa 10 zrobiłem trzy partycje o wielkości 200(systemowy), 300 i 400 GB(ogólnie mówiąc). Przy instalacji Linuxa, OpenSuse chce mi te partycje usunąć. Oczywiście jest opcja partycjonowania ale widząc mnogość możliwości trochę się boję przy tym grzebać.
Zatem: chcę zachować systemową partycję(by mów mieć dwa systemy na laptopie) a partycję 300-gigową chcę przeznaczyć na Linuksa według jego uznania. Powiedzcie mi proszę, jak mam to zrobić by nic nie pokiełbasić.
Nie wg uznania linuksa, tylko wg własnego Praktycznie każdy instalator linuksa ma możliwość tzw. “ręcznego” pratycjonowania. Tę pozycję wybierz. Wówczas:
Zuśka nie będzie Ci proponowała usunięcie czegokolwiek,
Partycję 300GB usuniesz sobie i w jej miejsce stworzysz co najmniej:
a. tzw. partycję główną z punktem montowania /
b. partycję domową (punkt montowania /home)
W zależności od tego co będziesz robił na tym linuksie, a w szczególności czy będziesz tam chciał postawić steam oraz jego gry (IMO nieco bez sensu, skoro masz lepiej na W10), to przeznacz na nią ok. 20GB. Powinno wystarczyć. Reszta - /home
Dodatkowo możesz, ale nie musisz dać tzw. partycję /swap (choć IMO lepiej nawet stworzyć tzw. swapfile).
W programie instalacyjnym powinieneś się połapać w chwili partycjonowania po wielkościach partycji. Jeśli nie - to w trybie livecd przecież możesz mieć dostęp do netu, rób zrzuty, wrzucaj tu - ktoś zawsze pomoże, choć trwać może to nieco dłużej niż byś chciał.
Nie pamiętam dokładnie jakie opcje ma instalator susła, ale najprościej jeśli nie wiesz co robić to zostaw na końcu dysku puste miejsce (pod Windowsem usuń po prostu tą partycję i nie twórz tam nowej) i instalator powinien zaproponować zainstalowanie się w tym pustym miejscu.
I w jego sytuacji wydaję mi się, że to będzie najrozsądniejsza opcja
Jak się kiedyś dowie o zaletach posiadania osobnej partycji na /home to doczyta jak poprawnie partycjonować dysk