W ofercie Dialogu zauważyłem, że wraz ze wzrostem ilości oferowanych Megabitów dochodzi do pewnej rozbieżności. Otóż dla internetu o prędkości 2Mb/s prędkość wysyłania jest oferowana na poziomie 512 Kb/s. Dla 12Mb/s wysyłanie również jest oferowane na poziomie 512Mb/s. Przecież na zdrowy rozsądek wydaje mi się to nieuczciwe. Coraz częściej blogujemy, wysyłamy dane na serwery. Dlaczego nam się to ogranicza?
Pewnie robią tak, by nie zatykało im łącz, ponieważ takie prędkości wysyłania dla większości są wystarczające… chyba, że p2p:P
Ja u swojego operatora mam pobieranie 6 Mbit przez http, reszta 3 a wysyłanie 1 Mbit na wszystko.
Już z samej często stosowanej technologii ADSL wynika to, że wysyłanie jest wolniejsze. Te “A” w skrócie oznacza właśnie “asymetryczne” łącz. Poza tym, znaczna większość ludzi woli miec szybsze pobieranie od wysyłania, bo do czego niby mieli by to wykorzystać?? Do wysyłania maili, fotek?? To wystarczą jeszcze wolniejsze łącza. Ale chociażby do oglądania filmików w dobrej jakości na youtube potrzeba dobrego (jak na nasze standardy) łącza… tak więc jest to bardzo uczciwe, w stosunku do nas, użytkowników. Załóżmy że byłoby po równo (przyśpieszono by wysyłanie kosztem odbierania) - wtedy bym czuł się bardzo oszukany, bo za nic bym nie wykorzystał takiego łącza a stracił na odbiorze.
Albo karol_trolek źle przepisał prędkość wysyłania, albo cała wasza trójka ma problemy z czytaniem.
Bardziej sugeruje że autor tematu się pomylił bo jakim cudem prędkość pobierania jest mniejsza od prędkości wysyłania, przecież na zdrowy rozsądek powinno być na odwrót.
“Dla 12Mb/s wysyłanie również jest oferowane na poziomie 512Mb/s.” Autor tylko strzelił gafę przy tym 512 Mb/s. Reszta jest jak najbardziej poprawnie napisane. Tak czy siak, każdy wie, o co mu chodzi.
Większość ludzi nie potrzebuje wysokiego uploadu, dużo pobiera mało wysyła
Tak, tak pomyłka z mojej strony.
W sumie rozczarowuje mnie to. Wygląda to jak naciągane prędkości. Pobieranie kosztem wysyłania. “Udawane” megabity, marketing itd.
Z innej strony wygląda na to, że traktuje się nas jak zwykłe pijawki, co nic ze swojej strony nie muszą oferować. Płaćcie i spadajcie (Cash and Carry 
Teraz chcąc postawić mini serwerek muszę przystawać na jakieś kosztowne oferty, dzierżawy itp. Od razu powiem, że nie badałem pozostałych ofert.
Ciekaw jestem, czy większości to pasuje, czy nie…