Zastanawiam się nad kupnem laptopa i krótko mówiąc cena na amazonie bije wszystkie inne sklepy na głowę.
Gdyby amazon był w polsce, to już bym kupował. Jakoś ciężko mi zdobyć zaufanie do zagranicznych sklepów, ale amazon ma bardzo pozytywne opinie. Mam pytanie, czy ktoś coś kupował z tego sklepu? Długo się czeka na dostawę?
Nigdy nie miałem problemów. Ja zamawiam z Amazon UK do Irlandii. Kto jest dokładnie dostawcą sprzętu - Amazon, czy jakiś inny sklep? Jeżeli Amazon, to obsługa fantastyczna a zwrot towartu to po prostu przyjemność. Co do dostawy: przykładowo zamawiałem teraz na ‘black friday’ trochę gratów - zakupy we wtorek i środę, wybrałem darmową przesyłkę (super saver), w niedziele wyjechało z magazynu Amazona jako jedna paczka, w poniedziałek wyjechało z UK, w środe rano było na biurku.
Próbuj przez Amazon.de.
p.s. co do zwrotów: pisałem o tym na blogu - kupiłem SSD, który nie spełnił moich oczekiwań a support producenta nie potrafił mi pomóc, więc wydrukowałem ze strony zamówienia kartę zwrotu, odesłałem na koszt Amazona, po kilku dniach zwrócono mi pieniądze.
Gdzie mogę znaleźć, czy coś sprzedaje amazon, czy ktoś inny?
Tutaj sprzedawca to MSI. Produkty sprzedawane przez Amazon: Dispatched from and sold by Amazon
Amazon teraz działa trochę jak ebay, tzn są produkty oferowane przez sam Amazon, ale bardzo często przez firmy trzecie. Największą różnicą jest cena - produkty Amazon są zazwyczaj droższe i przesyłka więcej kosztuje. Czasem mogą się zasłonić przy zwrocie, żeby kontaktować się z firmą, mimo iż towar kupiony ze strony Amazon i pieniądze poszły do amaonu,
Mieszkam za granicą i kupuję z Amazonu często - płyty dvd najczęściej, chociaż ostatnio odtwarzacz mp3 - przyszedł zapakowany w kartonie bez zabezpieczeń, choć płyty przychodzą w kopercie buble. Nie odważyłbym się jednak na coś tak drogiego jak komputer - sprawa tutaj rozchodzi się o to, kto dostarcza i jaki ma chumor danego dnia.
Produkty komputerowe bardzo często kupuję na Amazonie, nigdy nie było problemów. Najważniejsze, że jak coś nie tak - genialny sposób zwrotu - zanieść na pocztę i po 2-3 dniach pieniędzy.
Ja ze swoich doświadczeń mogę powiedzieć o zakupie dóbr witualnych, ponieważ trafiają mi się często giftcardy do US Amazonu na np. 10$ i za to kupuję gry na steam, lub bezpośrednio od platformy amazonu. Klucze przychodzą na maila, lub są wyświetlane natychmiast po zakupie. Jedynym mankamentem jest konieczność podawania amerykańskiego adresu, tak więc mieszkam w Central Parku ;), natomiast z zakupem rzeczy realnych to tylko amazon.co.uk, bo amazon.com do Polski nie wysyła a gift-cody nie są wymienne ;_;
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, Amazon amerykański wysyła towar do Polski.
@Olmeca jesteś pewien? Ja próbowałem zamówić case do ipada i aparat nikona (Od amazona, nie jakiegoś innego sprzedawcy) i przy podawaniu adresu nie akceptowało Wrocławia.
Na przykładzie zakupów Kindle wiem, że do polski wysyłają
W Amazon mają fajne rzeczy to fakt. Zamawiam u nich ciuszki i inne rzeczy.
Jest tylko kilka minusów. Ja płacąc polską kartą płatniczą wychodzę na tym nieciekawie 1 Euro - 4,53, w momencie kiedy średni kurs wynosi 4,22 zł - 1 Euro.
Dziś własnie przyszedł plecak, niestety opis na Amazon nie zgadza się ze stanem faktycznym. Plecak jest dużo mniejszy. Chciałam odesłać a tu się okazuje, że sama muszę wydrukować formularz zwrotu i naklejkę. Jak nie masz drukarki pod ręką to problem. Nie da się tego zapisać w PDF i przenieść na inny komputer do wydrukowania. Za zwrot potrącają. Za plecak zapłaciłam 29,98 - 135 zł. poinformowali mnie , że w przypadku zwrotu zwrócą mi około 14,6 Euro, czyli mniej niż połowę zapłaconej kwoty.
Chyba wystawię ten plecak na Allegro, bo zwracać się nie opłaca.
No cóż, Amazon to firma niemiecka i tak traktują klientów z Polski.
Zamawiałam wcześniej w Amazon z dostawą na niemiecki adres i byłam zupełnie inaczej potraktowana. Do paczki był załączony formularz zwrotu i naklejka. Dostawa i zwrot były darmowe.
Do mojego ostatniego pakietu, dołączyłam koszulki, które miały być darmowe, przy zamówieniu powyżej 30 Euro. Niestety za koszulki Amazon mi policzył i to wcale nie mało. Pewnie koszulki były w prezencie, ale tylko… dla Niemców.
Podjełam również próbę zaopiniowania otrzymanego towaru. Opinię napisałam w języku polskim. Odpisali mi na e-mail, w języku niemieckim, że w opinii nie wolno używać wulgaryzmów. Co za bzdura.
Mimo, iż Amazon wszedł na Polski rynek można się z nimi porozumieć w języku niemieckim.
No dobrze, piszecie o zakupach na amazonie z burgerlandu, germanii czy kraju jej królewskiej mości, a jak się to ma do innych amazonów? Choćby amazon.in, bo konkretnie ten indyjski mnie interesuje 
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym kierunku?