Od dawna zbieram się do wymiany procesora i ostatnio pojawiły się na to środki. Planuję kupić i5 4690K + Asus Z97K + 4GB RAMu DDR3. Aktualnie posiadam GTX 670 oraz 550W zasilacz Cooler Master. Ostatnio zadałem sobie pytanie, czy nie lepiej zaczekać do sierpnia. Zobaczyć nowe procesory Intela i dopiero wtedy podjąć decyzję? Nie ukrywam, że mój budżet jest ograniczony ~ 1500PLN i promocja Intel Cashback jest mi na rękę. Nowe procesory to także nowe płyty główne, a co za tym idzie obsługa DDR4. Niestety nie wiem do jakiego przedziału cenowego to wszystko wpadnie. Warto się w ogóle nad tym zastanawiać, czy lepiej korzystać i wymieniać sprzęt teraz?
Cześć,
Zaczekać owszem możesz, pytanie tylko czy twój budżet wystarczy na zakup nowinek. Podejrzewam, że jak wszystko co nowe procesory, płyty do nich i odpowiednie pamięci na początku tanie nie będą.
najtańsze DDR4
http://www.morele.net/pamiec-kingston-hyperx-fury-4gb-ddr4-2133mhz-cl14-hx421c14fb-4-719421/
moim zdaniem powinieneś się zmieścić w tej kwocie z nowościami . 
Czy pamięci DDR4 to wystarczający skok wydajnościowy, żeby na nie czekać? Bo znając politykę Intela nowe procesory będą tylko o kilka procent wydajniejsze.
zależy z czego się przesiadasz ?
Z Intela L5420 2,5Ghz @ 2.95. Do tego 4GB DDR2.
Skok z pewnością będzie odczuwalny już przy 4690K. Pytanie tylko, czy nie warto trochę zaczekać i dostać coś lepszego w podobnej cenie. DDR4 mimo niewielkich różnic w wydajności względem trójek to nowa technologia. Tak samo Skylake.
to warto i nie tylko tutaj na uwadze mjej pamięci DDR4 ale nowy procesor .
A dlaczego nie warto? Skoro i5 6600K ma być rynkowym odpowiednikiem i5 4690K (źródło: http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/vega/2015/maj/intel_slk_s_1.jpg). Nawet przy cenie 250 dolarów w przeliczeniu na złotówki kosztowałby ok. 930 PLN, czyli aktualną cenę 4690K.
no ja właśnie napisałem że warto poczekać .
Kupując nowy zestaw, jak najbardziej się opłaca. Natomiast przesiadka z Haswell niekoniecznie. Przypuszczalnie Skylake wniesie sumarycznie maksymalnie 10 % więcej do wydajności, oraz mniejszy pobór energii.
Nie wiadomo jednka jak z potencjałem OC, gdyż mniejsza powierzchnia rdzenia powoduje problemy z odprowadzeniem ciepła, co jest widoczne w obecnej generacji. Może się okazać, że możliwości OC skończą się na 4.2 GHz i będzie kiszka.
DDR4 po pojawieniu się płyt pod LGA 1151 w sklepach powinny lecieć z cenami w dół. Zatem ich obecnymi cenami bym się nie sugerował.
Cóż, trzeba będzie jeszcze doinwestować w lepsze chłodzenie, bo pewnie aktualna Fera Pro nie da rady.
wiesz ja bym ją na początek wypróbował ,a jak już inwestować to w coś lepszego typu BQ ,ale z czasem, powoli
cena jeszcze nie jest znana, ale wydaje mi się że nie będa odbiegać od obecnych płyt.
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/msi-z170a-g45-gaming-plyta-do-grania-lga-1151-zapowiedz.html
Jasne, tak tylko się staram zabezpieczać finansowo na kolejne niespodziewane wydatki. 