Opłacalność konta oszczędnościowego

Na czym polegają zasady konta oszczędnościowego? Interesują mnie fakty a nie definicja.

Czy konto oszczędnościowe się opłaca??

Jakie są faktyczne straty a jakie korzyści z takiego konta ??

Konto oszczędnościowe, jak sama nazwa wskazuje jest takim kontem, na które przelewasz swoje oszczędności, zamiast trzymać je np. w skarpecie lub na zwykłym rachunku osobistym. Pieniądze na tym koncie procentują znacznie wyżej, niż na zwykłym koncie.

Konto oszczędnościowe nie ma wad, a przynajmniej ja takowych nie widzę. Nic nas nie kosztuje.

Osobiście posiadam takie konto w Polbanku (najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe w Polsce), na którym leży kasa, jaką udaje mi się odłożyć, nie będąca mi w tym momencie potrzebna.

Od 4000 zł. jakie tam sobie leżakują bank każdego dnia dokłada mi ok. 45 groszy :wink:

Aha, niewiele ci bank dopłaca, w ING bodajże płaci się prowizję 25 % chyba, ale nie wiem za co. Jaka jest minimalna kwota jaką trzeba wpłacić na takie konto w Polbanku??

W polbanku jak chcesz otworzyć konto oszczędnościowe to otwierasz 2 konta: Mistrzowskie konto osobiste(MKO) i Konto Mocno Oszczędzające (KMO).

Za utrzymanie tego pierwszego płaci się :

Z Konta Mocno Oszczędzającego wyciąga się około 5groszy dziennie przy 1000zł (tyle zarabiasz)

Po za tym to konto jest mocno ograniczone. Wszystkie operacje musisz robić najpierw przelewając kasę na MKO a dopiero z tego możesz robić darmowe przelewy. Przelew z KMO kosztuje 10zł ewentualnie możesz raz na miesiąc wypłacić dowolną kwotę z tego konta w placówce banku.

Pakeroso nie mów jak nie wiesz. Chyba nowego regulaminu nie czytałeś albo posiadasz tylko KMO.

Aktualnie najlepiej chyba oprocentowanym kontem jest chyba:

http://www.bnpparibasfortis.pl/finanse-osobiste/konto-wiecej-oszczednosciowe.asp

Nie wiem jak tutaj jest z opłatą za prowadzenie konta ale pewnie też jest jakiś haczyk.

Dlaczego niewiele ?? Jeśli zbierasz np. na auto i masz już odłożone dajmy na to 16 tyś, to zamiast trzymać te pieniądze w tapczanie lub w szafie z pościelą :stuck_out_tongue: wpłacasz na konto oszczędnościowe i dostajesz 2 zł dziennie - co daje Ci ponad 700 zł rocznie za free.

Nie ma takiej kwoty, wpłacasz kiedy chcesz i ile chcesz. Oczywiście od wpłaconej złotówki pewnie nic Ci tam nie urośnie.

Żeby móc otworzyć KMO można zamiast MKO otworzyć konto pomagające , do którego mamy dostęp online, nic nie kosztuje, 1 wypłata pieniędzy w miesiącu bezpłatna (każda następna 10 zł.).

Mi to wystarcza, bo nie po to mam konto oszczędnościowe, żeby co chwila wpłacać i wypłacać.

Skoro coś polecasz i nawet mnie pouczasz, to wypadałoby się dowiedzieć no nie ??

Żeby mieć konto więcej oszczędnościowe w BNP Paribas Fortis trzeba założyć konto osobiste płatne 6,50 zł. miesięcznie.

Nie wierz ? Wiary w to nie mieszaj.

Widzę mam do czynienia z ekspertem, który wie, że dzwoni, tylko nie wie w którym kościele :lol: Zacznij sam czytać regulaminy i zapoznaj się z cennikiem, nim zaczniesz wypowiadać się w temacie i kogoś pouczać.

Opłata w Paribas jest, co nie zmienia faktu, że jest to najlepiej oprocentowane konto oszczędnościowe. No chyba, że dla Ciebie 5,8% to mniej niż 4,75%. Konto oszczędnościowe to ROR z wyższym oprocentowaniem. Nie wyobrażam sobie sytuacji żebym za każdym razem musiał jechać do banku gdy zachcę sobie coś kupić. Albo żebym chodził na pocztę zapłacić rachunki. No chyba, że mowa tutaj o ludziach którzy mają mniej niż 18 lat i dostają jeszcze kieszonkowe.

Po za tym koszt dojazdu do banku raz miesięcznie “wcale” nie jest równy kosztom opłaty za jego prowadzenie (no chyba, że masz to szczęście i mieszkasz blisko placówki). A tak możesz sobie przelewać na konta nie obłożone opłatami/albo zdecydowanie mniejszymi jak np. mbank. i wypłacać z wielu bankomatów.

Opcja którą proponujesz jest dobra, ale dla ludzi którzy zamrażają kasę. To już moim zdaniem lepiej taką kasę wrzucić na lokatę. Przynajmniej procent będzie większy.

Na końcu napiszę jak prezydent, że łącze się z Tobą w bulu abyś mógł się popisać jaki jesteś zajebisty w łapaniu literówek i powiększyć swojego e-pe**isa.

A tak serio to przepraszam trochę mnie poniosło.