Oprogramowanie do odzyskiwania danych (Windows)

Hej,
Kojarzycie może jakiś bezpłatny do użytku prywatnego (albo z trialem uwzględniającym możliwość odzyskiwania) program, który przeskanuje dysk na obecność plików (jak uszkodzona partycja) NTFS i pozwoli odzyskać? Coś takiego, co np. widzi EaseUS Data Recovery…
(OS: Windows)

Pojedyncze pliki za darmo odzyskasz https://dmde.com/. Za masowe przywracanie i bardziej zaawansowane opcje trzeba zapłacić.


Poza tym https://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk możesz przywrócić partycje, a później https://www.ccleaner.com/recuva, albo https://www.cgsecurity.org/wiki/PhotoRec

ps.
Nie używaj tego dysku, a już na pewno nie odpalaj z niego systemu operacyjnego jeśli tam jakiś jest. Jeśli to SSD to wyłącz TRIM

Dzięki, leci skan jeszcze DMDE (nie znam oprogramowania) - ale na to wygląda, że nic z tego nie będzie (SSD, mocno rozjechany dysk)

@bachus
Choć na szczęście nie musiałem często, ale od lat używałem z powodzeniem SanDisk RescuePro, który dostałem wraz z kartą pamięci SDHC. Jako trial w późniejszej wersji i jako Deluxe, jest na DP:


Pozdrawiam!

Czy on zadziała na dysku bez tablicy partycji?

Kol. @bachus (Ekspert) pytał o triala, a ten przecież zawsze wymaga użycia jakiegoś komputera. Ale skoro dysk nie ma tablicy partycji to nie wiem, czy cokolwiek pomoże, co jest publicznie dostępne. Faktycznie to przeoczyłem.

Czyli ewentualnie najpierw próba przywrócenia tablicy partycji poprzez testdisk, a później ten twój może rozpozna więcej plików niż polecone przeze mnie.

Tak, mam zewnętrzny komputer (co pokazuje screen). Zostawiam na skanowanie DMDE (USB3.0). Tak podpytuję, co teraz najlepsze (zajmowałem się tym z 10 lat temu), jak DMDE zadziała kupię licencję (znajomy podrzucił dysk, potem jeszcze okazało się, że bitlockerem szyfrowany to walczyłem z IT Jego firmy o udostępnienie klucza Bitlocker).

DMDE używają nawet firmy zajmujące się profesjonalnie tymi tematami. Fajny kombajn.

DMDE zadziała, tylko sugeruje obraz zrobić najpierw i na nim pracować. Praca bezpośrednio na dysku nie jest zbyt bezpieczna.

Obrazy DMDE można jakby co podmontować OFSmount. Jak zakończy skanowanie, zapisz sobie wyniki, żeby potem nie trzeba było powtarzać. Potem wystarczy wybrać znalezioną partycje, i można spróbować podejrzeć i zgrać dane. Ale można też wstawić partycje jeśli brak, edytować i wiele, wiele innych. Np. można sobie ustawić aby przy zgrywaniu program pomijał uszkodzone części dysku.

TestDisk & PhotoRec radzi sobie całkiem nieźle.