Ten allegrowicz chyba nie łamie prawa, w przeciwnym wypadku allegro zablokowałoby mu konto. Szczerze mówiąc czerpiw z tego duże zyski, bo gryby mu sie to nie opłacało to by nie sprzedawał. Ciekawe dlaczego ludzie to kupują, przecież te programy są dostępne w internecie.
Gdyby blokowało aukcje nielegalne to zwłaszcza przy systemach Microsoftu pustawo by było. Większość aukcji tam dotyczacych wersji OEM jest łapaniem frajerów.
Bezwzględnie klient podpada pod prokuraturę jako, że nie jest dopuszczalny obrót programami freeware. Oczywiście gościu sprytnie się zabezpiecza pisząc, że sa to koszty płytki i jego robocizna.
Ale zapomina o par. mówiącym: “Kto czerpie zyski… korzystając z niewiedzy… i coś tam…” itd.
Ważne jest to, co jest przedmiotem obrotu - czyli w tym przypadku progsy…
Jak kupujemy samochód, to kupujemy samochód - i nie interesuje nas robocizna, licencja, sposób sprowadzenia tego autka, czy cokolwiek innego.
Nie sądźcie, że Allegro będzie takie rzeczy tłumiła w zarodku widząc działanie na pograniczu prawa. Zwykłe prawo podaży i popytu + zyski…
Reakcja nastąpi dopiero wtedy, gdy ktoś zrobi zawieruchę!
Sugeruję że sprzedawanie wersji OEM bez faktury vat (umowa - kupna to za mało) jest nielegalne. Stanowisko Microsoftu jako własciciela oprogramowania jest tu jasne.
Wersje BOX powinny posiadać przynajmniej umowę - kupna sprzedarzy.
Podobiue jak z innych działów sprzedawanie oprogramowania typu bundle dołączanego np. do skanerów, drukarek. Ono nie może funkcjonować bez tego sprzętu itp. itd.
ps. Nie dawno była aukcja Officea 2003 prof z Kup Teraz za chyba 40zł. Pomyślałem żę gość się pomylił w jednym zerze i napisałem do niego pytanie czy to błąd czy jakiś “haczyk”.
Odpowiedź była taka - wklejam: “Otóż chaczykiem jest to iż co prawda program działa idealnie lecz niestety nie jest orginalny, dlatego też dodaję craka i patcha”