Opuźniona aktywacja a prawo

Witam.

Zastanawia mnie jedna rzecz.

Jest sobie Windows świeżo zainstalowany - możemy opóźnić okres aktywacji o nawet 240 dni (bynajmniej w 2008 server) -

oczywiście wiadomo że co pół roku przydaje się reinstalka a więc te 240 dni w zupełności wystarcza

No ale do sedna - jak ma się to z prawem - przykładowo jest kontrola legalności oprogramowania i co wtedy?

Wszystko jest ok czy czarne chmury się zbierają?

JA niejestem w temacie z prawem, ale chyba dowód zakupu masz i w każdej chwili możesz go aktywować?

A jak by była kontrola to co im do tego, że nieaktywowany?? Masz przecież dowód zakupu i to ich powinno interesować.

A przecież win 2008 server jest za darmo do pobrania na stronie Microsoftu to co wtedy?

Zapomnij o reinstalce. Przygotuj sobie obraz aktywowanego systemu i później do “odświeżania” systemu korzystaj wyłącznie z niego :lol:

PS. Masz licencję na system więc w czym problem :smiley: .

Oj nie chodzi tu o reinstalke. Chodzi o to jak to ma się z prawem. Nie mam licencji na tego Windowsa. Jest dostępny za darmo na stronkach Microsoftu ale chce wiedzieć jak długo można i czy można go sobie używać za free.

Nic nie napisałeś, że chodzi o wersję trial.

Heh, ciężka sprawa. Teoretycznie jest to niezbyt legalne bo licencja trial na w2k8 ma max. 240 dni.

Od czasu instalacji czy jak? Bo jak od czasu instalacji to nie widze problemu.