Wyczytałem w sieci gdzieś, że Orange nocą a dokładnie od 00:00 - 8 :00 nie pobiera transferu danych - nazywa się to chyba szczęśliwe godziny.
Wczoraj zatem zalogowałem swój numer na stronie Orange by sprawdzić transfer danych. Transfer wynosił 9494,95MB, następnie za jakiś czas sprawdziłem ponownie transfer i wynosił 9403,59MB - zatem na stronie odświeżanie działało poprawnie.
Ustawiłem parę plików do ściągnięcia w nocy po godzinie 00:00 i parę razy na stronie sprawdzałem transfer i nic się nie zużywał(na stronie pisze, że opóźnienie zliczania transferu może do 30m trwać). Zatem sprawdzałem co godzinę, nawet się wylogowałem i ponownie zalogowałem i transfer taki sam. Zatem uwierzyłem, że naprawdę od 00:00 - 8:00 nie pobierają transferu.
Rano wstaje czytam SMS a w nim - że wykorzystałem swój transfer danych.b
Może mi to ktoś wytłumaczyć? Chyba orange nie jest aż tak perfidne, że miałbym przed 12 w nocy neta wyłączać i włączać po 12 i rano przed 8 go wyłączać aby “podkreślić” nocy darmowy transfer?
Internet nazywa się dokładnie 'Nowy BE Standard 12"
Po wykorzystaniu transferu danych wiem już, że prędkość spadła ale czy będą dodatkowo naliczać mi za transfer danych? Czy w ramach abonamentu to jest?
Człowieku opuść ten orange nie przedłużaj umowy Orange tak leci teraz w kulki że szok dzięki Bogu za 2 miechy kończy mi się umowa i przechodzę na Play online.
Ja kupiłem sobie modemik pakiet play online na kartę ładuję sobie za 30zł za 10zł wykupuję darmowe nocki od 00:00 do 09:00 za nockę siągne sobie co chcę większe programy jakieś filmy
Dokładnie tak jak mówisz. Mam modem Huawei E173 z Play Online,który ma 2 lata już i który dostałem za free od siostry bo przedłużała umowę i wzięła jakiś nowy. Do niego dokupiłem Starter Nowy Play Online na Kart i właśnie za 10zł ma się na 30dni nielimitowany dostęp w godzinach od 00:00 do 09:00 i też doję z tego neta po nocach ile wejdzie w szczególności duże pliki typu filmy,seriale. Do tego za drugie 10zł podniosłem sobie prędkość z 1MB/s do 4MB/s. Jeszcze rok temu też miałem Orange Free i szczerze cieszę się,że pozbyłem się tego g…
No z tym play nie jest tak różowo… Mam identyczną sytuację. Mój “darmowy transfer” kosztował 5 GB pakietu danych i kilkadziesiąt złotych. Reklamacje nie dawały skutku. Play twierdzi że wszystko pobrałem przed północą , co jest kompletną ściemą. Argument, że nie da się przesłać takiej ilości danych przy limitowanej prędkości łącza wod nawiązania połączenia do północy, nic nie dał. Fakt, że smsy informujące o opróżnianiu się konta przychodziły koło 4 rano, też nie był argumentem.
W tej chwili sprawa jest w UKE i UOKiK. Czekam na efekty.
Żeby drugi raz się nie naciąć nastawiłem automatyczny reset modemu parę minut po północy i a ściąganie zaczynam dopiero po ponownym połączeniu.
