Oryginalna licencja Office 2007

Czy zakup licencji(plakietka z hologramem) dla Office 2007 Small Business na olx za kilkadziesiąt złotych jest w pełni legalny? Jakie papiery powinienem mieć dodatkowo choćby w razie jakiejś kontroli?

A przy okazji. Czy może znany i możliwy do rozwiązania jest brak możliwości przesunięcia(odklejenia zmaksymalizowanego) okna Excela chwytając za pasek tytułu na Windows 11? Co ciekawe jest tak jedynie w Excelu.

Może naprawili ten błąd w Excelu 2024.

Możesz w wirtualnej maszynie odpalić jakiś trial.

No ale czy ten zakup jest legalny? O to pytał autor tematu.

Pytał nawet czy jest w pełni legalny.

Zakup jest legalny, M$ zezwala, na zakup czego tylko dusza zapragnie, co wcale nie oznacza, że program jest legalny. Po prostu masz kolekcjonerską licencję, w pełni legalną i tyle.

Jakie papiery? Fakturę VAT.

uff, ciężko to pojąć. To czy można zgodnie z prawem używać taki program w działalności jednoosobowej?

Nie wiadomo. Nie podałeś zbyt wielu informacji.

Nawet jeśli tak to jest to kompletnie bez sensu. To zbyt stara wersja jak na dzisiejsze czasy.

Według mnie sprawa wygląda tak, że do 99% podstawowych zastosowań wystarcza LIbeOffice całkowicie darmowy w firmie, albo wersje online Google. W firmach gdzie naprawdę jest potrzeba korzystania z funkcji zaawansowanych, zakup wersji abonamentowej znika w kosztach. Nikt się nad takimi pierdołami po prostu nie zastanawia nawet.

1 polubienie

Jest też bezpłatna odmiana pakietu Microsoft Office online - Bezpłatna platforma Microsoft 365 Online | Word, Excel, PowerPoint .

1 polubienie

Proponowanie Office Online, Google Docs oraz xDoffice (LibreOffice) jest nie tylko błędne, ale i - przede wszystkim - nie odpowiada na pytanie.

Odpowiedź na twoje pytanie jest zależna od tego, czy wspomniana licencja jest przenośna czy nie (stary tryb OEM). Na podstawie podanych informacji nie da się tego określić.

Nie. M$ zgodnie z prawem nie zabrania sprzedaży licencji. Płytek itp. Oni zwyczajnie nie aktywują tego co im nie pasuje i powodzenia w dociekaniu praw.

Sytuacja w której jakaś firma kupiła niby licencje na jakimś portalu, z wszelkimi papierami i działało to chwilę, a potem zostało zablokowane są bardzo częste.

Może będzie działać, może nie. Może nie będzie potem problemu, a może będzie.
Problem polega na tym, że nawet niby zafoliowane licencje, są często przez sprzedawców wielokrotnie aktywowane po jakimś czasie.

Masz rację, choć wspominasz o nieco innym zagadnieniu. Zakup oprogramowania do firmy taką drogą nie jest szczególnie godny zaufania i polecenia.

Oczywiście, jeśli firma naprawdę potrzebuje takiego narzędzia, to po prostu powinna to uwzględnić w budżecie. Jeśli nie może sobie pozwolić na zakup office, a do tego nie wystarczy jej np. Libre Office, to może warto przemyśleć, czy nie lepiej zatrudnić się w Biedronce na kasie.