Witam, od dłuższego czasu od samego uruchomienia systemu, nie wykonując żadnych czynności procesor był obciążony prawie w 100%. Powodowało to oczywiste problemy i starałem się, na różnych forach, znaleźć sposób na odciążenie go. Nic oczywiście nie pomagało. Ludzie pisali o zaktualizowaniu sterowników, zamknięciu niepotrzebnych programów, poszukiwaniu wirusów itd.
A więc: wsadziłem stary modem usb, poczekałem aż system go wykryje, zamknąłem 3 błędy które się pojawiły (przez Menadżer zadań winwows - inaczej nie chciały się zamknąć). screen 1
I to wszystko, procesor od razu przestaje być obciążony. screen 2
Poniżej 3 zrzuty ekranu, dokumentujące moją oryginalną metodę rozwiązania tej sytuacji - całkowitego odciążenia procesora: tj. 0% jego użycia:
screen po wsadzeniu modemu usb:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf02b3664293c5da.html
po zamknięciu tych 3-ch błędów przez Menadżer zadań windows:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/846e66c5afc3d73d.html
procesy z Menadżera - wyglądają niemal tak samo jak przy obciążeniu 90% :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/198d6b354732293e.html
Nie używam żadnego antywirusa, komputer działa teraz idealnie, temperatura spadła o ponad 20%.
Rozumiem że bez logów nie udzielicie mi w pełni profesjonalnego wyjaśnienia, ale nie ma sensu zarzucać was logami, gdy znalazłem idealne rozwiązanie mojego problemu.
Po prostu luźno napiszcie co o tym sądzicie? Czy coś z tego rozumiecie, spotkaliście się z czymś takim?