Oświetlenie pokoju

Zastanawiam się, czy temat umieszczam w dobrym dziale, ale lampy to też sprzęt :wink:

Myślę o zmianie oświetlenia w moim pokoju. W nocy jest ciemno i praca z komputerem jest strasznie męcząca. Mam pokój 12m2, wysokość około 2,75m i lampy punktowe 3x45 wat. Jakie polecicie? Zastanawiam się nad 4x50 wat lub 4x75 wat. Może halogeny? Czy to nie będzie zbyt jasno? Jak oświetlacie swoje stanowiska pracy?

Nie bardzo wiem, jak są rozmieszczone te lampy punktowe.

Do komputera to raczej potrzebne światło rozproszone, od lampy przy suficie.

Nie rozumiem, jak przy takich mocach jest ciemno, może to wina skupionego światła.

Lampy są na listwie przyczepionej na środku sufitu, ich światło jest skierowane w trzy punkty pokoju tworzące trójkąt wokół jego środka: komputer, biurko, łóżko.

Tak, chyba wina skupionego światła bo jest tłumione przez lampy. Czy lepsze są rozproszone żarówki czy halogeny? Jaka moc?