Outsourcing it

Jakie macie zdanie?
Sprawdzi się czy jednak nie ma sie za bardzo nad tym kontroli?

Masa firm z tego korzysta, więc chyba się sprawdza. Problemem jest losowa jakość takich usług - jak znajdziesz dobrą firmę, to masz zrobione lepiej. Jak znajdziesz gorszą, to masz robione byle jak i czasy reakcji są koszmarne, a do tego dochodzi przerzucanie odpowiedzialności.

Zależy do czego. IT to szerokie pojęcie :slight_smile:

W jakim sensie “nie ma się nad tym kontroli”?

Jak już wspomniano wyżej wszystko zależy od firmy i umowy jaką z nią podpiszesz. Oczywistym jest jednak, że do pewnego granicznego rozmiaru firmy (powiedzmy kilkaset osób), nie ma sensu utrzymywać własnego działu IT. Zresztą nawet wtedy, trudniejsze sprawy zleca się firmom zewnętrznym, bo nikt nie jest ekspertem od wszystkiego.

Podaj specyfikę firmy o jakiej mówimy, bo to sporo zmienia. Generalnie znam kilka modeli:

  1. Korporacje z własnym rozbudowanym działem IT, które załatwia bieżące wsparcie i utrzymanie, a grubsze wdrożenia zleca się na zewnątrz.
  2. Model mieszany, gdzie wewnętrznie posiada się jednego lub kilku relatywnie tanich “techników”, a grubsze sprawy załatwia outsourcing.
  3. Całkowity outsourcing. Od bieżącego wsparcia użytkowników do grubych kwestii infrastrukturalnych i wdrożeniowych. Znajdując odpowiednią firmę można w umowie zawrzeć, że w przypadku nawet tak błahej sprawy jak wymiana myszki, ktoś zjawi się na miejscu, np. w ciągu 4 godzin. Przy większych firmach znam też sytuację, że np. 24/365 ktoś z firmy outsourcingowej siedzi na miejscu u klienta.

Jest sporo firm, których właściele “coś tam liznęli” i jadą na wybrakowanej wiedzy (tanie, badziewne, niezarządzalne switche, na brzegach TP Linki SOHO, albo inne badziewne Drayteki). Większość z nich pracuje w trybie serwisowym - technik, admin wkracza do akcji tylko, gdy pojawi się awaria. Nie chciałbym tu robić jakiejś reklamy, ale w firmie, w której ja pracuję, działa się administracyjnie - im stabilniej działa sieć/serwery, tym lepiej dla nas i dla klienta - my mamy mniej awarii, klient jest zadowolony. Każde rozwiązanie jest projktowane długofalowo, a nie bezmyślnie pod wpływem presji klienra. Choć i zdarzają się tacy, co uważają, że skoro coś działa, to po co płacić za outsourcing, ale tak jest do pierwszej awarii, gdy ktoś przestaje się tym opiekować.

Firmy korzystają nie tylko z outsourcingu IT, obecnie takie usługi jak księgowość, ochrona środowiska, BHP, kancelarie prawne też działają w takim modelu. Małym firmom nie opłaca się zatrudniać etatowca, dużym firmom nie chce się szukać etatowców, do tego odpadają problemy typu L4, urlopy. Poza tym admin nie zawsze jest potrzebny przez 40h w tygodniu lub 24/7. Firma określa na ile godzin potrzebuje człowieka i ewentualnie po przekroczeniu limitu rozlicza się godzinowo ponadto co jest w umowie.

Powiem Ci tak, outsoursing to usługa mająca na celu obniżenie kosztów funkcjonowania danego przedsiębiorstwa. Poprawia tym samym jego konkurencyjność. W USA korzystanie z usług outsoursingu to powszechna praktyka, szczególnie w administracji państwowej. W Polsce ten rynek też dynamicznie rośnie co widać po dynamicznych rozwoju takich firm.
Na https://www.haloursynow.pl/artykuly/5-glownych-korzysci-outsourcingu-obslugi-it,10620.htm kwestia ta została trochę szerzej opisana.

Outsourcing sam w sobie raczej nie ma takiego celu, chyba że pisze o jednej firmie ze sztabem adminów, zamiast 20 adminów na etacie. Jeśli firma jest duża to i zespół dla takiej firmy jest wiekszy, admini Linuksów zajmują się Linuksami, admini WS, zajmują się Windowsami. Środowisko często bywa mieszane.

Koszty obniża stabilne działanie srodowiska i wpływa na zysk obslugiwanej firmy. Im mniej przestojów, tym mniej strat.

To czy firma zapłaci 20k firmie zewnetrznej czy 20 pracownikom na etacie nie ma dla niej większego znaczenia.