Postanowiłem go dziś trochę podkręcić po przeczytaniu kilku stron internetowych.
Udało mi się bezpiecznie zwiększyć mnożnik z 133 do 150 [CPU] oraz ze 100 do 110 [GPU]. Był tam bodajże limit temperatury, o ile się nie mylę - w każdym razie z 50 ustawiłem na 55. Mam jakiś zasilacz dostarczony razem z kompem [5 lat temu] - 400W. Czy mogę coś jeszcze zrobić?
Dokładnie. Podkręcanie tak kiepskiego procesora da niewiele. Po co? Przy obecnej karcie graficznej i tak w lepsze tytuły nie pograsz. Chyba, że Twoja odpowiedź to “dla sportu” Ale i tutaj trzeba mieć odpowiedni zasilacz, a Twój to zapewne jakiś no name.
Ja korzystam z kompa dla sportu - tytuły takie jak FEAR Combat, COD 1, Haulin czy Painkiller chodzą bez problemu a i tak 1 dzień w miesiącu spędzam na systemie Microsoftu. Czyli można stwierdzić, że nie gram.
Dziękuję, zrobiłem co chciałem i dało to takie efekty jakie oczekiwałem.