Padł procesor czy płyta?

Siema, pytanie mam, jak komp się włącza na sekundę, a po wyjęciu procka odpala normalnie to procek czy płyta ? Ogólnie nie wiem czemu tak, z dnia na dzień, temperatury nie przekraczały 55 stopni.

Płyta Msi B85m-E45

Procesor i5 4440

Cześć. Nie wiadomo. Z reguły płyty padają 10 razy częściej niż procesor.

Jeśli wszystko działa to możesz korzystać z komputera bez procesora.

Domyślałem się kręcisz bekę, ale chodziło mi że się nie wyłącza po sekundzie

Ile masz kości RAM? Próbuj uruchamiać z procesorem i tylko z jedną kością, a nawet bez pamięci, aby zobaczyć czy też się wyłącza po chwili. Masz kartę graficzną czy grafika idzie z procesora? Czy jak włącza się chociaż na sekundę to wentylator od procesora się zaczyna kręcić?

Bez ramu jest to samo. Grafikę mam GTX 1060, a wentylator od chłodzenia się załącza na sekundę, i wentylatory od grafiki też

Wygląda raczej na walnięty na procesor. Dla pewności odłączyłbym wszystko tzn. dyski i kartę graficzną i co tam jeszcze masz (odłącz również zasilanie od nich), zostawiając tylko procesor. Jeśli będzie tak samo to zobacz inny procesor. Możliwe że znajdziesz w swojej okolicy coś taniego co pasuje. Najtańsze Celeron lub Pentium kosztują około 4-5 zł do twojej płyty.

Odłączałem dosłownie wszystko, tylko proc został i to samo. Tak zrobię, zamawiam procesor i dam znać, dzięki :wink:

Zresetuj BIOS. Wyciągnij baterię z płyty na parę minut , :nauseated_face:

Robiłem tak i nie pomogło

Myślę że młotek 8kg rozwiązał by problem.

Wziąlem dyche i nie pomogło :neutral_face:

Nadal nie działa?

Uszkodzony CPU, to rzadkość, ale różnie to bywa. Częściej pada zasilacz lub płyta?

Nie zaglądałem tu już jakiś czas, okazało się że procesor, wymieniłem na identyko czyli 4440 za 40 zł i jest git