Paint 3D

Microsoft wycofał tę aplikację ze swojego sklepu i od 4 listopada jest niedostępna, jednak jak wspominają w samej aplikacji, nie będzie już dostawała aktualizacji, jednak będzie działała nadal jeśli jest zainstalowana.
Tyle tylko, że oczywiście coś w międzyczasie w niej sknocili, ponieważ nawet jak jest nieużywana, to cały czas jest jakby odpalona na karcie NVIDIA i nawet jej ustawienie, aby system używał grafiki zintegrowanej nic nie daje.
Jak jest włączona to pokazują się trzy procesy a jak wyłączona dwa, ale cały czas po starcie systemu widoczna jest na karcie NVIDIA, a wcześniej tak nie było.
Nie wiem, co pomoże, aby nie uruchamiała się teraz na karcie NVIDIA, nawet jak nie jest używana.



Poza tym skonocili powiązanie plików i jak daję tak jak kiedyś, aby dane zdjęcie otwierało się w tej aplikacji to jest komunikat:
eeee
Ręce opadają jak rozwalają sami ten system.

Szkoda gadać. Gimp do rastrowej? I inne darmowe softy są.

Pobierz https://www.dobreprogramy.pl/geekuninstaller,program,windows,6628579318241409
i odinstaluj.

Problem nie w odinstalowaniu…tylko w tym, że chciałbym go mieć nadal, ale coś sknocili w ostatniej aktualizacji systemu, że odpala się nie wiedzieć dlaczego cały czas na karcie NVIDIA.
Odinstalowanie (co oczywiście eliminuje problem) i ponowne zainstalowanie (jest do pobrania poza sklepem w necie) nic nie naprawia.
OK wywaliłem ją ostatecznie z systemu, bo po co taka aplikacja, która nie używana, uruchamia kartę NVIDIA niepotrzebnie.

Wyłączony program 0% użycia procesora i tylko 4MB RAM, w dzisiejszych czasach to bardzo dobrze :laughing:

Tak prosto odpowiadając bez rozpisywania się w szczegóły.
To aplikacja typu „nonstop w gotowości” taki bzdet jaki się stosuje w androidzie, ipadOS itp.

Preload generuje sprawdzenie akceleracji 3D dlatego się pojawia np w Nvidia, oprócz tego to ma bardzo wiele powiązań w systemie. Nawet sprawdzenie aktualizacji w M$ Store spowoduje, że ona się pojawi w historii.

A, że kiedyś nie było w aktywności Nvidia, czort wie, może było ale z jakiegoś powodu nie pokazywało.

Tak stało się w momencie, kiedy w aplikacji zaczął pojawiać się komunikat, że aplikacja już nie jest wspierana w systemie Windows 10.
Wówczas to po raz pierwszy zauważyłem, że nie można otworzyć zdjęcia klikając na „otwórz za pomocą” Paint 3D, bo otwiera się tylko to głupie info, że potrzebna jest nowa aplikacja ze sklepu.
W Paint otwiera się normalnie.
Wówczas to jak pisałem zaczął się pojawiać proces Paint 3D a w NVIDIA widniejący jako paintstudio view.exe.
No nic wyleciał, bo majstrowali jak widać coś przy nim wyraźnie, nie wiem czemu.
Dzięki za posty.
PS @Bradlee widocznie nie odpala ci się w NVIDIA, nawet jak jest ustawiony, aby korzystał z grafiki zintegrowanej …stąd nie ma problemu.
Poza tym, u mnie wyłączony również nie pobiera zasobów, ale wkurza mnie, że odpala się w NVIDIA i nie wiem po co cały czas tam niepotrzebnie siedzi i uruchamia NVIDIA, co nie powinno mieć miejsca, skoro nie jest odpalony.
Po jakie licho mieć uruchomioną dedykowaną grafikę, przy rzeczywistym braku jej aktywności a wówczas pojawiają się dodatkowe niepotrzebne odpalone procesy w systemie jak widzę.

Zawsze możesz zacząć uczyć się Blendera.

Oczywiście mogę, tylko nie wiem dlaczego Microsoft w tak nieprzemyślany sposób postanowił porzucić projekt i na dodatek na końcu zrobić taki wygibas, który robi bałagan w systemie.

Praktycznie wszystko co robi M$ kreci się wokoło dolara.

Microsoft skupia się na wciskaniu usług w chmurze.
Office 365 mają, Windows 365 mają. A teraz dostali sraczki na punkcie AI.

Więc Paint, WordPad itp nie pasują do ich priorytetów.

Wszystko będzie niedługo 365. System, office, Xbox już był chyba taki model.