Witam. Interesuje mnie kupno monitora do gier w rozdzielczości 1920x1080 z odświeżaniem 75Hz i czasem reakcji 1ms. Upatrzyłem sobie tą oto iiyamę:
Jednakże nie jestem aż takim specem w tej dziedzinie i chciałbym zapytać o parę kwestii.
Często jest tak, że w specyfikacjach produktów widnieje liczba herców, tylko że dane odświeżanie nie działa w natywnej rozdzielczości. Czy aby na pewno będę mógł się cieszyć 75Hz w Full HD czy będę musiał zejść w dół z rozdziałką?
Coś ostatnio obiło mi się o uszy, że dwa parametry, mianowicie odchylenie poziome i odchylenie pionowe mają ogromny wpływ na poprawne odświeżanie monitora. Chciałbym się upewnić czy w tym monitorze są okej i nie spowodują efektów smużenia, migotania itp itd. a nawet czy pozwolą mi nawet na jakieś podkręcenie monitorka (bo wiadomo, że kilka dodatkowych herców zawsze ucieszy oko ).
Czy płynność 75Hz osiągnę tylko na DisplayPorcie czy DVI również na to się zgodzi?
Z góry dzięki za wszelką pomoc
miałem 3 różne modele iiyama i działanie zawsze było identyczne więc mogę ci odpowiedzieć.
75Hz to jest maksymalna wartość obsługiwana przez monitor tylko przy niektórych rozdzielczościach, nie uzyskasz jej natywnie, fabrycznie przy FHD jest 60Hz. wyższe odświeżanie masz w typowo gamingowych monitorach.
żadnego smużenia, migotania i czegokolwiek niepożądanego nie uświadczysz i fakt że niektóre monitory pozwalają na podkręcanie ale o ile to już zależne od danego egzemplarza, pamiętaj tylko że podkręcanie monitora to nie procka, takie wymuszanie odświeżania skraca żywotność monitora i może trwale go uszkodzić.
jak monitor pozwoli to i DVI też da radę ale jak wyżej, na własne ryzyko i zwiększanie odświeżania kosztem rozdzielczości to dla mnie czysta głupota.
Monitory z matrycą TN mają szybszy czas reakcji, ale gorsze kolory i mniejsze kąty widzenia. Do gier nie powinno to stanowić takiego dużego problemu i często gracze wybierają TN pomimo ich wad
I tu właśnie się różnimy, bo dla mnie liczy się efektywność, a nie efektowność. A co do chwytów marketingowych to czas reakcji do nich nie należy i da się odczuć szybszą reakcję
Niestety brak wiedzy z Waszej strony nie pozwala Wam zrozumieć co jest chwytem reklamowym a co w rzeczywistości jest odczuwalne. Kończę więc temat tym postem bo dalsza polemika nie ma sensu.
Poczytajcie sobie trochę na ten temat a następnie piszcie, bo nie mając wiedzy ogłupiacie tylko innych użytkowników takimi bezsensownymi porównaniami…
A więc widzę, że polegasz bardziej na tekście niż na osobistych odczuciach. Polecam przekonać się na własne oczy a dopiero potem wciskaj kit forumowiczom. Zresztą - nie podałeś ani jednego sensownego argumentu, a kiedy już chcesz o czymś pisać, to z łaski swojej może uzasadniłbyś swoje zdanie a nie kazał na własną rękę wyszukiwać informacji?