Kurcze… mało się nie zadławiłam 
Paczam na stronie… jakieś coś… okay, idę i szukam w szukajce, a ta pierwsze czym pluje, to obrazek niżej.
1 polubienie
Ja pitole, ale Ty masz chore poczucie humoru. Normalnie gimbaza.
2 polubienia
Ale o so chozi? 
???
???
why so serious?
Trochę na zasadzie:
Chodzi o to, że niektórych łatwo rozbawić: np. pokażesz obrazek i dzięki temu mają “zrobiony” weekend:
Ja? A to moje durne reklamki są, czy jak?
Co Ty znowu z tymi reklamami masz. To że produkt nazywa się duda, to znaczy że reklama jest durna?
Pewnie jest dudna. Nic nie mam, śmieję się i tyle. Wątek jest śmiechowy, w dziale “na luzie”, więc raczej nie ma po co się tak spinać.
Gdyby mi się toto pokazało np. na słoiku z mayo, użyłabym słowa mayo. Pokazało się na pasku reklamy, więc siłą rzeczy użyłam tego słowa.
Pasi wyjaśnienie? Faaajnie.
A teraz idę na kawę 
Ja już po.
Aż tak oświeciło? Najs
Mi niestety jedna nie wystarcza
Ja po 4
1 polubienie
Siadaj kulson.