Witam, zrobilam straszna glupote, bo sie w sumie na tym nie znam i mam za swoje.
Mam nowego PC (jesli beda potrzebne parametry podam pozniej) bez systemu operacyjnego. Kiedy wrzucalam plytke z XPkiem i wlaczylam rozruch z plyty, to w rezultacie (w instalatorze)dostawalam info- brak dysku czy cos, a potem “wystapil blad krytyczny i komputer…” itd. Jednoczesnie BIOS (plyta ASUS P5VD2-MX) wykrywa dysk (250GB SATA). Ktos mi doradzil, ze musze zrobic partycje i sformatowac dysk aby system go widzial. W dosie weszlam w fdisk, typ partycji FAT32 i utworzyly mi sie partycje D: z dosem 1% i c: pusty 99%. Uaktywnilam te druga.
Po wyjsciu z fdisk nalezalo zrestartowac system. No i na tym konczy sie moja “przygoda”, bo w tym momencie finalny komunikat brzmi “Brak systemu operacyjnego” i nie ma nawet linijki polecen zeby wejsc znow w fdisk czy cos. To bylo glupie, wiem, czy da sie cos z tym zrobic?