Partycje w windows 7 - dziwne

Witam,

Zadam Wam jedno pytanie, ale zaznaczam, że nie opisuje problemu, tylko zapytam. Przed chwilą użyłem program Aomei partition manager. Chciałem rozszerzyć partycję C i zmniejszając pojemność dysku D. I dziwne, bo jak kupowałem w komputroniku komputer (w roku 2010), powiedziałem, aby były partycje C i D. Okazało się, że tak nie jest. Mogłem rozszerzyć z dysku E. Czyli wygląda na to, że oddzielnym dyskiem jest D. Jak wyżej napisałem, nie jest to problem, błąd, ale trochę myli, bo jak będę chciał kiedyś skasować partycje C i E to mogę z pośpiechu lub z przyzwyczajenia z formatować dysk D.

Ot tak dziwny sposób partycji mam a nie chce kombinować ze zmianą liter, bo nie wiem czy da to jakiś sens i czy będzie możliwe.

I tu do Was pytanko, czy Wam też coś takiego się zdarza?

Zdarza się, windows zdaje się mieć jakiś losowy generator dla przypisywania liter partycjom podczas instalacji :wink:

Po pierwsze, to system Windows nie ma losowego przydzielania liter. Litery podpinane są po kolei, z wykluczeniem liter zarezerwowanych dla konkretnych urządzeń (jak na przykład litera A dla dyskietki 3.5)

Co do kasacji partycji C, to nie będziesz miał możliwości pomylenia tego, ponieważ takie oznaczenie istnieje tylko pod system Windows, a z pozycji systemu partycji systemowej nie usuniesz.

Jak pokażesz zrzut ekrany z menedżera systemowego dysku, to zobaczymy, co tam piszczy u Ciebie.

A gdzie ja napisałem, że chcę skasować partycję C? Napisałem co mam, bo myślałem, że C i D mam jako jeden dysk. A mam dwa dyski w kompie. Daję poniżej zrzut.

zrzut.thumb.png.539e615cfecff029911f9ea7

Tu:

Co do zrzutu ekranu - wrzuć na inny serwer bo tu nie działa.

No tak, C bym kasował, gdy bym na nowo instalował system:) To miałem na myśli:)

Po to aby informacje, które podajesz były czytelne dla każdego. Rób jak chcesz, męcz się sam.

Podpisz sobie partycje i po problemie.

Możesz też dla Własnego wygodnego życia zmienić sobie litery tak, abyś wiedział co gdzie masz.

Zmień wszystkie litery, tylko nie z dysku systemowego. A jeżeli już, to upewnij się, że odpowiednio odniesiesz się z tym dla pliku rozruchu.

 

Generalnie rzecz biorąc, nie ma u Ciebie niczego, czego już by nie przerabiano.

Wszystko da się zrobić. Jakieś pytania? Śmiało…

Jak nie masz zainstalowanych jakiś programów, gier, na partycjach E i D, albo część plików od nich, tylko same dane, nie związane z programami, grami. To raczej nie powinno być komplikacji ze zmianą liter woluminów wyżej wspomnianych, czy później z działaniem. Nie zmienisz od razu E na D czy odwrotnie, jeśli aktualnie jest w użyciu na którą chcesz zmienić. Tylko tymczasowo, jedną partycję zmienić na inną albo bez litery.

Przy ewentualnej nowej instalacji tego samego systemu, nie musisz od razu kasować partycję, powinno wystarczyć format danej partycji. Chyba że, chcesz zrobić od nowa partycje z innymi rozmiarami. Nawet jak zrobisz po swojemu litery dysków/ partycji, to i tak podczas instalacji systemu, nie można się sugerować tylko literami dysku. Nie ma pewności że instalator przypisze albo będzie widoczne, pokrywały się, te same litery pod poszczególne woluminy, jak widać z pod Windows. Np. instalator może widzieć pod C np. wolumin zastrzeżone przez system, i to jest podany tylko przykład. Zawsze w takich sytuacjach, porównać pozostałe informacje do poszczególnych partycji jak. nazwa woluminu, rozmiar.

 

Cedar, ja nie męczę się:) Nie napisałem, że to jest jakiś mój problem, tylko napisałem co mam;)

 

Na D mam same dane a na E wirtualną maszynę tzw. dysk Virtual box.

 

Osobiście nie kombinowałbym ze zmianami liter woluminów i pozostawił takie jakie są. Bardziej pomocne w tym przypadku jest nadać odpowiednie nazwy woluminom przy poszczególnych literach. Zastrzeżona przez system nie ruszać w nazwie woluminu i nie nadawać litery. A przykładowe nazwy to np. C - system, E- Virtual, D- dane. Dwie ostatnie nazwy, można według własnego uznania. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie żeby zrobić jednak litery woluminów po swojemu oprócz C. Tylko nie znam VirualBox, czy zmieniając literę woluminu na której jest Virtualbox, a potem w ustawieniach programu wskazać lokalizację po zmianie litery na której jest Virtualbox, jak jest tak możliwość. Czy w końcowym efekcie, po takich zmianach VirtualBox będzie działał. Nie jestem wstanie odpowiedzieć nie bawiłem się, nie miałem potrzeby. Też zależy, czy autor może sobie pozwolić, przy ewentualnych problemach działania programu po zmianie litery woluminu, na nową instalację tegoż programu.

hirem, narazie to nie zamierzam zmieniać woluminów, tylko jak pisałem wcześniej, gdy rozszerzałem partycję za pomocą Aomei, to myślałem, że C i D to jest jeden dysk. A jest inaczej, lecz nie ubolewam:) Dziwie się, że w komputronik, gdzie kupowałem kompa, tak nie zrobili, lecz mówiłem tylko o podziale dysku na partycje. 

Przynajmniej wiem, że tam gdzie jest pełno danych, nie jest na tym samym dysku co system (nie chodzi mi o C, D itd…).