Partycje z Win XP w Win 7

Witam. Spalił mi się komputer na którym był zainstalowany win XP. Będę składał nowy komputer (oprócz dysku). Chciałbym zainstalować na nim Windows 7.Na dysku mam zainstalowane 3 partycje Win XP. Czy jest taka możliwość,że zainstaluje win 7 na partycji C (tam też miałem win xp) i będę mógł korzystać z partycji D i E bez konieczności formatowania (mam tam wiele ważnych danych) ? :roll:

Cześć

Jeżeli dysk jest sprawny, partycja C ma odpowiednią ilość wolnego miejsca (Windows 7 potrzebuje więcej miejsca niż Windows XP) i podczas instalacji nowego systemu nie sformatujesz innych partycji niż systemowa to nic nie powinno się stać.

Choć nie zaszkodzi zrobić backupu danych - tak na wszelki wypadek :wink:

Wszystko powinno działaś jak należy.

Lubisz kaszankę? Po co na tej samej partycji instalować dwa systemy?

Podziel partycję C na XP ok 20 GB i Win 7 100GB tym programem http://www.paragon-software.com/home/pm-express/download.html i napisz jak wszystko chodzi.

Poza tym Win7 mapuje napędy chyba. Zainstalujesz na F: to ci pokaże, że system jest na C:.

Nie na tej samej (co jest niemożliwym) a instalacja W7 ma być zamiast XP.

Jeżeli autor chce mieć 2 systemy to tak będzie. A do podziału dysku polecam Easeus Partition Master (dostępny na DP) którym można operować na partycjach spod systemu. A podział partycji: na Win 7 min 40GB i resztę wg. uznania i zapotrzebowania.

Nie chce mieć 2 systemów,po prostu chce usunąć Win XP z partycji C i zainstalować tam Win 7 (spokojnie,miejsca starczy…) i chciałbym się dowiedzieć czy możliwe jest,aby korzystać z pozostałych partycji bez konieczności formatowania ich,ponieważ chciałbym korzystać z tamtych danych mając win 7.

Hej,

Proste - w czasie instalacji systemu wybierasz partycję C i ją formatujesz, a następnie instalator na niej instaluje system. Reszty partycji nie rusza.

Oczywiście, że tak. Zainstalowany system normalnie będzie widział partycje i dane na nich zawarte.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Ok,dzięki wszystkim za odpowiedzi po prostu miałem co do tego obawy. Temat do zamknięcia.